[snierzyn]

Te lajwy to moim zdaniem towarzystwo wzajemnej adoracji i ZERO merytoryki. Wspomnijmy sobie bardziej kontrowersyjne wypowiedzi Jacka w ciągu ostatnich kilku dni, którym moim zdaniem powinna przyjrzeć się policja ze względu na sianie paniki:

"zdecydowałem się odbyć kwarantannę w takim pełnym absolutnie wymiarze, staram się ograniczać wychodzenie z domu absolutnie do minimum".

Kwarantanna oznacza BEZWZGLĘDNY zakaz wychodzenia z miejsca, w którym się ją odbywa. Za złamanie zakazu grożą kary, nie tylko finansowe.

źródło: przede wszystkim ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi

Jacek Kurzątkowski kwestionuje prawdziwość przekazywanych nam informacji o tym, że śmiertelność wskutek koronawirusa wynosi 3-3,5% (wg WHO stan na 4 marca - 3,4% - dopisek własny).

Jacek Kurzątkowski obwieścił światu, że śmiertelności wynosi 7,7% ("sprawa jest bardziej poważna niż nam ją rysowano").
Jak to wyliczył? Jako iloraz ilości zgonów do sumy ilości zgonów i tzw. ozdrowieńców (osób, które pokonały chorobę).
Pan farmaceuta i matematyk z zamiłowania zapomniał albo o tym, jaka jest definicja śmiertelności w epidemiologii (iloraz liczby zgonów spowodowanych daną chorobą i liczby chorych na tę chorobę), albo o tym, że do kategorii osób chorych zalicza się oprócz ofiar i ozdrowieńców osoby, które są "active cases".

Dalej jest jeszcze gorzej - Włochy - śmiertelność została przez Jacka Kurzątkowskiego oszacowana na 44%, co oznaczałoby, że 4 z 10 chorych umiera. Wg stanu na moment sporządzenia tej informacji zdiagnozowano koronawirusa u 27,980 Włochów, zgonów odnotowano 2,158.
Widzicie tu 44 %???

#jaktoogarnac #kurzatkowski

[S.....R]

@snierzyn: Ściemniał jako korpo maszyna i juz nie przestanie, bo jak sie ma zmieniony genotyp to juz po ptakach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[muminek77]

wg jego obliczeń i terorii fuksa, niezbędne minimum plackowe to jakieś 88% poza domem.

[muminek77]

w fizyce jest stała Planka,
w teorii fuksa jest nowa wartość, absolutne minimum Placka