Wpis z mikrobloga

#!$%@? z Grójca komuna w szpitalu.
1. Lekarz ma objawy wirusa
2. Ratownicy nie chcą z nim pracować
3. Zarząd #!$%@?
4. Zarząd #!$%@? ciągle uparcie nie chcących pracować z chorym ratowników
5. Lekarz ma pozytywny na koronawirusa
6. Zarząd sobie robi testy
7. Ratownikom nie robi

Zwierzchnicy ratowników są zbulwersowani odmową. – Powiedziano im, że co sobie wyobrażają i jak się zachowują, że to na pewno zwykłe przeziębienie i jeśli służba zdrowia popadnie w taką paranoję, to nie będzie komu pracować – opowiada nam pracownik szpitala. – Usłyszeli, że jeśli się boją, to mogą jeździć z doktorem w kombinezonach i maseczkach.

Ratownicy jednak uparcie odmawiają. W końcu szefostwo ustępuje. Doktor Z. zostaje wysłany do szpitalnej izolatki, gdzie ma czekać na wynik badań. Karetka pogotowia ze specjalistycznej (czyli z lekarzem) zostaje przemianowana na podstawową (czyli z samymi ratownikami).

Pominięto niektórych ratowników, którzy na bank stykali się z doktorem. Zamiast tego wymazy zrobił sobie cały zarząd – oburza się jeden z pracowników.


https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/koronawirus-w-polsce-skandaliczne-bledy-sparalizowaly-szpital-w-grojcu/lhfbyfc

#koronawirus #komuna ##!$%@? ##!$%@?
  • 3