Wpis z mikrobloga

Moja żona chyba za długo siedzi w domu w związku z aktualną sytuacją xD

Wracamy od moich teściów, jak szukałem klucza od mieszkania to zażartowałem "a może cię nie wpuszczę?"
Bez słowa wyszła i siedziała pół godziny w samochodzie, teraz się nie odzywa, leży i "jest jej przykro z powodu mojego zachowania".

#logikarozowychpaskow
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach