Wpis z mikrobloga

@qwarqq: a tak swoją drogą - z cytatu wynika tylko, że nie robią testu post mortem, gdy umarł ktoś, kto w ogóle nie był hospitalizowany. Czyli tak samo jak w Polsce.

To już czysta logika sprawia, że nie może mieć to takiego wpływu, żeby choć kilkukrotnie zaniżyć statystykę zgonów.
  • Odpowiedz