Wpis z mikrobloga

Nie chcę kręcić gównoburzy, bo jak najbardziej popieram akcję #gastropomaga. Nawet jeśli ktoś to robi tylko w celach marketingowych dość niskim kosztem.

Ale organizowanie zbiórki na zrzutka.pl na dostarczanie posiłków do szpitala, gdzie nie pokrywa się zbiorką kosztów posiłków tylko najnormalniej się na tym zarabia to moim zdaniem #!$%@?.

Dla niewtajemniczonych w gastro:
Foodcost (czy koszt wyprodukowania dania) najczesciej jest na poziomie 25%-30%. Oznacza to że jak idziesz na burgera za 30zl to bułka z kotletem kosztuje ok 10zł a reszta to pracownik, prąd plus zysk.

Link do zrzutki:
https://zrzutka.pl/3upcxw
Skrócony opis: Za każde 25zł z poprzedniego dnia wysyłają 1 burgera do szpitala oraz 50 burgerów na swój koszt każdego dnia. Po 4 dniach jest 12500zł, czyli 500 burgerów na koszt zbiórki i 200 burgerów na ich koszt.
Mocno uśredniając:
12500zł zebrane
500 burgerów za ~5000zł za hajs zbiórki
200 burgerów za ~2000zł za 'własny' hajs
Profit?
A zbiórka jest coraz bardziej popularna ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#afera #koronawirus #januszebiznesu
Pobierz stworzak - Nie chcę kręcić gównoburzy, bo jak najbardziej popieram akcję #gastropomag...
źródło: comment_1584732624tMroOxYB0YYA4JEUX8FoCh.jpg