Pamiętam jak raz w życiu, parę lat temu, przechodziłem testy psychologiczne. Testy przeprowadzała taka młoda pani psycholog #plodnajulka, pewnie świeżo po studiach. I raptem pyta mnie kiedy ostatnio byłem z dziewczyną. Ja nawet coś tam śmieszkowałem wcześniej, bo jestem taki failed normie bardziej, ale po tym pytaniu to poczułem jak mi sie grunt usuwa spod nóg. Coś tam wydukałem: "Yyyyy, nie pamiętam." I ona z takim zdziwieniem i pogardą nawet, jakby w gówno wlazła "Ale miałeś dziewczynę przecież?". No i ja, że tak tak, miałem, ale było widać na 100 procent, że ściemniam. Zakończyła odpytywanie prawie od razu po tym. Testy przeszedłem pozytywnie jakby co, chociaż chodziłem w stresie kilka dni, że mi tam napisze nie wiadomo co ( ͡°͜ʖ͡°)
#przegryw
Komentarz usunięty przez autora
nie mieć p0lki to zaszczyt!
p0lki są jak hiv