Wpis z mikrobloga

Ma tu ktoś problemy z pamięcią?

Zazdroszczę tym co mają fotograficzną pamięć. Możesz wyglądać jak typowy nerd, ale jak jesteś mądry to możesz się realizować na polu zawodowym i może kiedyś jakiś produkt stworzysz i coś po sobie zostawisz, a jak masz niskie IQ to zostaje wegetacja w januszexie. Chodziłem kiedyś na wszystkie wykłady i robiłem sumienne notatki, ale nie zrozumiałem tej rozszerzonej fizyki i matematyki. Nawet korepetycje wykupiłem, ale to nic nie dało. Jakiś pasożyt musi w mózgu siedzieć, albo jakiś guz, albo powoli zaczyna się Alzheimer.

#przegryw
  • 16
@tomek001: pracowalem przez 3 lata w 1 instytucie z jednym z najlepszych psychiatrow swiata, ilosc wiedzy, ksiazek jakie mi podstawil wystarcza + jego relacje na temat tych ludzi = pamiec fotograficzna to wymysl popkultury, w rzeczywistosci lepiej sie urodzic z zespolem downa, niz z czyms takim. Horror nie do wyobrazenia dla zdrowej osoby.
@tomek001: @Apkidlafirm: Mnie w ostatnich czasach wykształciło się coś podobnego. Pamiętam masę różnych dziwnych rzeczy. Nie pamiętam zazwyczaj szczegółów, ale ogarniam co się działo i mógłbym mniej więcej odtworzyć przebieg wydarzeń. Bardziej na zasadzie wspomnień. W różnych chwilach przypominają mi się te wspomnienia: np. jak dwa lata temu szedłem chodnikiem i stałem na czerwonym świetle, jak byłem na którymś wykładzie, że rozmawiałem wtedy z konkretnymi ludźmi, pamiętam sytuację jak kiedyś
@NieTakMialoByc: Nie zazdroszcze. Jesli to fakt to jest to nieuleczalne. Te teksty o pamieci fotograficznej jako jakims darze, rowne dobrze mozesz mowic ze darem jest zakazenie HIV, chociaz nie, z HIV w miare normalnie da sie zyc, z tym gownem czeka cie tylko jedno - smierc w meczarniach a przed tem samotnosc, brak zrozumienia, szpile ze strony spoleczenstwa ktore ponoc ma "chrzescijanskie" korzenie.
@Apkidlafirm: To nie tak, ze ja pamiętam wszystko. Ja po prostu z jakiegoś niezrozumiałego powodu, zapewne wspomniane wyalienowanie, zacząłem zapamiętywać jakieś przypadkowe, zarówno negatywne, neutralne jak i pozytywne sytuacje. Najgorsze jest to, że potrafi mnie sie to z dupy przypomnieć. Teraz przypomniało mi się, jak mi kiedyś koleżanka na korytarzu powiedziała "cześć". Wierzę, że jak w końcu zacznę żyć normalnie to i to wróci do normalności.
@NieTakMialoByc: Tak jak ty opisujesz to każdy ma. Mózg zapisuje ciekawsze momenty, które wiążą się z emocjami do pamięci długotrwałej i jak koleżanka powiedziała cześć to się ucieszyłeś i mózg to zapamiętał. Osoby z pamięcią fotograficzną potrafią przeczytać kilka stron wzorów i je pamiętać.
@tomek001: Ja nie twierdzę, że mam pamięć fotograficzną, cokolwiek to właściwie jest. Natomiast nie zgodzę się, że każdy ma coś takiego jak ja. To się pojawiło w ostatnich latach. Mnie to zadręcza, jak sobie nagle przypominam o losowej sytuacji, niekoniecznie w ogóle szczególnej, jak chociażby to że szedłem chodnikiem. Kiedyś umiałem myśleć o niczym. Całkowita pustka w głowie, kiedy tylko chciałem. Dzisiaj jak pojawia się pustka, to pojawia się także uczucie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tomek001: tak i wieczne roztargnienie. Co przyczyniło się pośrednio do rezygnacji ze studiów. Nie wiem czy jestem debilem, ale mi naprawdę ciężko przyswoić jakieś złożone informacje xd. Wiem, że mam to uwarunkowane genetycznie i pewnie będzie alzheimer za te 50 lat. Mam nadzieję tylko, że zalegalizują eutanazje, bo po co tak wegetować i truć życie bliskim.