Wpis z mikrobloga

@liberum: jako pierwszy motor miałem 600tkę z 94r 105km

pierwszy w ogóle, wcześniej jeździłem tylko na rowerze.

Generalnie da się, ale ile razy nawyk lekkiego odpuszczania hamulca po blokadzie koła uratował mi dupę - właśnie od roweru - to nie zliczę.
  • Odpowiedz
@liberum całe życie jeżdżę bez ABS i mocniejszymi maszynami i żyje. Dzisiaj wiadomo większość moto ma ABS i tak bym kupował, ale mój ZRX1200R z 2005 daje rade ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@liberum: jeździłem banditem 600 bez abs, skasowałem po wymuszeniu przez puszkę, potem fz6 bez abs a teraz dl650 z abs i już bym nie wrócił. Wciskanie hamulca "na pałę" jest super komfortem.
  • Odpowiedz