[p.....k]

#koronawirus #koronawirusfakty

wydaje mi się, że najbardziej brutalna strategia byłaby najlepsza. wszyscy się zarażają, część umiera, część zdrowieje i zyskuje odporność - epidemia się zatrzymuje. bo tak to będzie ciągnąć się w nieskończoność, zacznie brakować wszystkiego, zamieszki na ulicach, anarchia...

[krzysiek944]

@ponuryrolnik: xD

[DelPierdo]

@ponuryrolnik: i chciałbyś tak rodziców/dziadków bez walki do piachu posłać? znajdź >60 letniego emeryta bez nadciśnienia, cukrzycy, otyłości, przechlanej wątroby albo miksu tychże.

[K.....0]

@ponuryrolnik za niedługo ludzie powychodzą z kwarantanny to taki scenariusz może się ziścić

[l.....m]

@ponuryrolnik: tak i w jeden dzien by trzeba bylo z warszawy odebrac 10k zmarlych z ich mieszkan xD

[swiniakstatysta]

@ponuryrolnik: kluczowe to przejsc gorke zachorowan, poczekac na spadek i moment w ktorym sluzba zdrowia bedzie miala rezerwy i zacznie sobie sprawnie radzic - wtedy mozna stopniowo myslec o luzowaniu obostrzen - "jedzic, obserwowac"

[p.....k]

@DelPierdo: to czego ja chce nie ma żadnego znaczenia, to czego ty chcesz również. teraz wygra zimna, brutalna logika..

[DelPierdo]

@ponuryrolnik: sugerujesz, że jest najlepsza, więc pytam. albo pisz po polskawemu.

[p.....k]

@DelPierdo: sugeruje, że jesteś typem, który w czasie kryzysu będzie biadolił, a inni będą działać.

[DelPierdo]

@ponuryrolnik: sugeruję, że jesteś bordo, a to już dużo sugeruje.

[bialy100k]

wydaje mi się, że najbardziej brutalna strategia byłaby najlepsza.

@ponuryrolnik: NIE

I nie chodzi o to, "że się boję" - a tak "mógłbym mieć to za sobą" - a o fakt, że wiele patogenów, w tym inne koronawirusy (a więc zapewne i ten) z czasem mutują do bardziej łagodnych postaci. Co oznacza, że im później się zarazisz - tym najprawdopodobniej łagodniej (czytaj - bez powikłań jak np. uszkodzenia płuc, serca