Wpis z mikrobloga

@Dead_Inside: Chińczycy pod koniec lat '50 przegrali wojnę z wróblami podżerającymi im plony. Wytłukli prawie całą populację u siebie. Okazało się, że wróble zjadały też larwy szkodników i same szkodniki. Jak brakło naturalnego wroga to namnażające się w szybkim tempie robale wyżarły plony i posłały do piachu kilka milionów chińczyków, którzy umarli z głodu. Także byłbym ostrożny z tego typu regulacjami bo nietoperze wcinają komary będące latającymi strzykawkami ze wszelakim badziewiem.