Wpis z mikrobloga

"Flattening the curve" - hasło, które powstało na początku epidemii w związku z wieloma wątpliwościami na temat tego czy skuteczna walka z epidemią SARS-CoV2 jest w ogóle możliwa. Odpowiedzią właśnie było to hasło - nawet jeśli nasze wysiłki nie powstrzymają wirusa, to chociaż go spowolnią. Co pozwoli na nieprzeciążenie służby zdrowia i da czas na opracowanie skuteczniejszych metod walki.

2 miesiące później, kiedy wirus zaczął zagrażać krajom Europy Zachodniej. UK, Szwecja, Szwajcaria czy Niemcy też zaczęły stosować to hasło ale w zupełnie przeinaczony sposób. Postawiły dosyć ciekawe tezy:
-nie jesteśmy w stanie walczyć z wirusem teraz, ale będziemy w stanie walczyć z wirusem jak będziemy mieli o wiele więcej przypadków
-walka z wirusem kiedy jest tysiąckrotnie więcej przypadków jest tańsza niż na początku epidemii.

Ponieważ są to wspaniałe kraje Europy Zachodniej wielu wykopków zachwyca się nad chłodną kalkulacją tych państw. Oczywiście gdyby tak postąpiły Chiny to mielibyśmy do czynienia z bezdusznym poświęceniem obywateli.
#koronawirus #sarscov2 #2019ncov #covid19
  • 3
@zobq wspaniała Chińska Republika Ludowa w tym czasie wygrywa z wirusem, kręcą filmy z budowy szpitala z dykty w 8 dni, zrzucili przedwczoraj maseczki i wirus pokonany, nie odnotowali nowych przypadków w Hubei (mało tego, wszyscy nowi zarażeni przyjechali z zza granicy i wnoszą im wirusa!), ciekawe tylko skąd się biorą ci wszyscy zarażeni we wszystkich sąsiadujących z nimi krajach.

Ja już wolę chorować w pragmatycznych krajach zachodnich, gdzie nie cenzuruje się
ciekawe tylko skąd się biorą ci wszyscy zarażeni we wszystkich sąsiadujących z nimi krajach.


@KarmazynowyAstrofizyk: Pewnie dlatego, że na początku nie podejmowali żadnych środków zaradczych - tak jak np. UK ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Zresztą przypatrzmy się krajom w regionie dalekiego wschodu:
-Chiny - wolna reakcja, utrata panowania nad epidemią, potrzeba wprowadzenia radykalnych środków, duże straty ekonomiczne
-Korea Południowa, Japonia, Tajwan, Singapur, Malezja - szybkie działanie, małe
@zobq albo np. dlatego, że twierdzą, że epidemia wybuchła w styczniu, podczas kiedy jest sporo dowodów na to, że był to początek grudnia.

Informacja też jest środkiem zapobiegawczym, jak obywatel wie, co mu zagraża, to sam też o siebie zadba, a wszystkich chorych służby nie wyłapią. U nas też możnaby obywateli poinformować, że w grupie 55+ większość potrzebuje respiratorów, a tych nigdy nie było pod dostatkiem w Polsce.

Ostatnia sprawa, to że