Wpis z mikrobloga

#koronawirus #australia #podrozujzwykopem

Właśnie jestem w Australii, z tego co wynika mogę albo wrócić do Niemiec (gdzie wirus śmiga konkretnie) i droga lądowa do Polski albo czekać na czarter LOTu za który podejrzewam ze zapłacę oszczędności życia o ile wgl go wyślą.

I najlepsze jest to ze rząd zamknął lotniska i kazał wszystkim Polakom wracać przez Niemcy WTF?!
Takim sposobem chorych będzie coraz więcej mimo zamknięcia lotnisk.
Orlen podobno tworzy jakieś żele odkażające ale będą kosztować kupę pieniędzy.
Czyli wychodzi na to ze najwiecej się dorobi w tym kryzysie LOT i Orlen, a ochrona przed wirusem to pic na wodę.

¯_(ツ)_/¯
  • 12
@patqu: Spróbuj się dostać na Ukrainę (bezpieczniejsza opcja niż Niemcy), tam chyba nawet z Dubaju coś lata. Potem z Kijowa jakoś do granicy i dalej to już z górki, bo Cie wpuszczą tylko będziesz miał kwarantannę.
@patqu: uhmmmm.. a czego się spodziewałeś? Pozostawienia normalnego ruchu lotniczego w tej sytuacji? Co do czarterów - może nie będzie tragedii. Pewnie sporo zależy od tego ile osób jest w podobnej sytuacji do Twojej. Milionów monet kosztować to nie powinno, bo to automatycznie czarny PR dla rzadu ;)
@patqu:

Od północy z soboty na niedzielę polsko-ukraińską granicę na Podkarpaciu będzie można przekraczać jedynie przez przejście w Korczowej – poinformowała rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor.
@patqu jeśli miałby to być lot do Berlina to na luzie teraz można lecieć. Potwierdzonych przypadków jest coś ponad 200, na ulicach normalne życie, nic szczególnego się nie dzieje. Ale nie wiem jak z transportem do Polski później, bo koleje nie jeżdżą, a słyszałem że Flixbus też ma międzynarodowe zawieszać.
@patqu: Patrzyłem na loty, tanie nie są ale z jedną przesiadką do Kijowa z Sydney to jest albo Emirates + Ukraine International w Dubaju albo Air India + Ukrainian w Delhi