Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mam dziwne przeczucie, że moje wakacje na Kretę w połowie maja szlag trafi przez #koronawirus Ciekaw tylko jestem czy biuro podróży odda kasę czy będą starać się przełożyć na późniejszą datę? Przecież jak wszystkim będą musieli oddawać kasę to szlag tę branżę trafi (tak wiem są ubezpieczeni jednak wciąż)... #uk here.
  • 6
@adriano30: ja mam wykupione na drugą połowę maja Gran Canarię.
Już się nawet orientowałem jak to wygląda - dostałbym jakieś 30% tego co zapłaciłem.

Cały czas czekam na rozwinięcie sytuacji - cała Hiszpania zablokowana, obstawiam, ze tydzien/dwa i to samo zrobią w UK. Niech oddają całość, nie ma szans by sytuacja do maja się unormowała.
@adriano30: innej mozliwości nie ma. Nawet dzisiaj sprawdzałem - koszt który muszę ponieść to przeloty (prawie 1000GBP) + cancel fee (120GBP).
Lot to Ryanair - wprowadzili możliwość bezkosztowego anulowania wykupionych biletów ale do konca marca. Pewnie przedłużą bo nie sądzę by z końcem marca pandemia się zakończyła.
Zresztą Hiszpania juz się zamyka.
@adriano30: jak masz wakacje wykupione przez biuro to opierają się na informacjach od FCO - jak nie będzie "ok" to zmiana terminu na późniejszy lub zwrot kasy, oni mało tracą bo mają własne samoloty, głównie hotele i usługi na miejscu dostają po dupie. Do połowy maja jeszcze daleko, sam mam w połowię maja teneryfę i obstawiam, że będzie anulowanie/przesunięcie bo nie wierzę, że w 2msc uda im się wszystko wyczyścić.