Wpis z mikrobloga

Studenci UMP i WUM w wielu komentarzach bojkotują apele rektorów tych uczelni o pomoc przy pacjentach w szpitalach (innych niż zakaźne) lub zgłoszenia się do infolinii GIS.

Do głównych argumentów przeciw studenci zaliczają:
1. Brak wynagrodzenia w stosunku do pracy
2. Brak środków ochrony osobistej w szpitalach
3. Brak szacunku uczelni w stosunku do studentów

rzeczowo o całej sytuacji rozmawiamy też tutaj: https://discord.gg/8YxRHv

#medycyna #poznan #warszawa #koronawirus #wirus
jmuhha - Studenci UMP i WUM w wielu komentarzach bojkotują apele rektorów tych uczeln...

źródło: comment_1584100281OAsb8Bhzjshhs6iIZGYoCu.jpg

Pobierz
  • 146
  • Odpowiedz
@CorpusCallosum $ się nie zgadza? Lekarz to nie zawód tylko służba (służba zdrowia) tak jak strażak, policjant, ksiądz (tutaj też jest patologia). Czemu brakuje internistow i lekarzy na zakaźnym? Bo hajs się nie zgadza i nie da się założyć prywatnych gabinetów? Jako lekarze jesteście po to żeby służyć ludziom. Tak bardzo narzekacie A co mają powiedzieć pielęgniarki czy ratownicy medyczni, którzy jako pierwsi są narażeni?
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@trostyt:
Nie misiu, nie pracuje w służbie, tylko w ochronie zdrowia. Nie jestem niewolnikiem ani niczyim służącym. Jak nie będziesz płacić dobrze to ludzie wyjadą tam gdzie lepiej im zapłacisz. Nikt na darmo nie będzie #!$%@?ć.
To samo mówią pielęgniarki i ratownicy, nie oni jedni strajkują, lekarze od kilku lat aż tak dużego strajku nie zrobili.
  • Odpowiedz
@CorpusCallosum
@KaczkaDziwaczkaKwa

A czy zmiana samej nazwy nagle zmieniła coś w wykonywaniu zawodu? Czyli przyznajecie, że robicie studia nie po to żeby leczyć ludzi tylko po to żeby na nich zarabiać? Wg zasady wyleczony pacjent to klient stracony?

Proszę o odpowiedź czemu tak bardzo brakuje teraz lekarzy o specjalizacji chorób zakaźnych i nie ma wśród nich praktycznie żadnych młodych lekarzy? Czy to aby nie dlatego, że nie liczy się dla was to
  • Odpowiedz
@trostyt:

A czy zmiana samej nazwy nagle zmieniła coś w wykonywaniu zawodu?

Tak. Zmienia. Bo wtedy jesteśmy pracownikami tak jak inni. Po prostu chronimy zdrowie, a nie jesteśmy służącymi na każde zawołanie.

Wg zasady wyleczony pacjent to klient stracony

Lekarzom o wiele bardziej opłacałoby się mieć płacone więcej od godziny wypracowanej, a nie od ilości pacjentów przyjętych. Obecnie specjaliści mają przyjęty limit pacjentów których mogą przyjąć. Zwykle ok 10-20 dziennie. Za
  • Odpowiedz