Wpis z mikrobloga

Czy panele podłogowe do salono-kuchni muszą być winylowe czy po prostu zwykłe jakieś za 60zł za metr stykną? Ktoś może się wypowiedzieć opierając się na własnym doświadczeniu?

Średnio wierzę w sponsorowane artykuły zazwyczaj polecające konkretne panele konkretnej marki, a to zazwyczaj znajduję po wpisaniu paneli do kuchni.

#budownictwo #wykonczenia #budowadomu
Clefairy - Czy panele podłogowe do salono-kuchni muszą być winylowe czy po prostu zwy...

źródło: comment_15840418572Hx8dxuSgNb55LqalAB3tc.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
Mam generalnie w całym mieszkaniu jednolita podłogę z paneli laminowanych (oprócz łazienki) i kuchnia nie jest jakimś największym problemem. O ile nie zrzucasz garów na podłogę, nie zostawiasz kałuży mokrego, bo samo wyschnie i w miarę regularnie sprzątasz to nie ma różnicy, bo panel się czyści tak samo łatwo jak chociażby blaty kuchenne. Jak nie zostawisz wody na nich na długo to się nic im nie stanie, a zużycie i rysy będą
  • Odpowiedz
@Clefairy
U siebie mam w całym mieszkaniu również w salonie połączonym z kuchnią panele z Castoramy po 45 zł/m2. Klasa ścieralności AC5.
Po prawie dwóch latach nie jestem w stanie zauważyć jakichś widocznych oznak zużycia.
  • Odpowiedz
Ale ogólnie to dzisiaj gdybym wybierał to i tak bym wydał raczej nieco więcej na panel LVT dobrej jakości, bo niestety przy ciemnej podłodze ac4 swiss krono nie daje rady np w przedpokoju i na górnej warstwie laminatu widać ryski i każde uszkodzenie widać szczególnie pod światło, wiec obstawiam ze za kilka lat będą dojechane. A LVT jedziesz gwoździem i nic, a struktura w tych lepszych identyko jak drewno lakierowane w macie.
  • Odpowiedz