Wpis z mikrobloga

To jeszcze raz.
Masowe noszenie masek daję rezultaty co widać na przykładzie choćby Hongkongu. Z racji tego, iż chorzy mogą zarażać nawet w fazie bezobjawowej, gdyby 100 % osób nosiło maseczki, również Ci bez widocznych objawów nie doszłoby do zakażeń. Tylko trzeba nosić je umiejętnie osoby zdrowe białą (hydrofobową) stroną na zewnątrz, chore białą do wewnątrz. W miarę możliwości maski z najlepszymi filtrami typu ffp3 czy N99, N100. Wirus głównie przenosi się w aerozolu w drobinkach kropelek wodnych podczas kichania czy w drobinkach pary wodnej podczas wydychania go z płuc. Te kropelki wraz z wirusem osadzą się na zewnętrznej hydrofobowej stronie, a jeśli nawet już wirus przeniknie to w mniejszej ilości i organizm łatwiej go zwalczy. Rządy państw podają informację, że maski nie chronią, bo zwyczajnie brak jest ich na rynku, a chcą zabezpieczyć przynajmniej pewną ilość dla pracowników ochrony zdrowia i nie denerwować społeczeństwa tym, że zawczasu nie zrobiono zapasów. Ba u nas w Polsce agencja rządowa chwaliła się, że pomogła zdobyć kontrakt firmie na eksport maseczek do Chin swego czasu.
#koronawirus
  • 6
@123456123: FFP 3 daje najlepszą możliwą ochronę z serii klas ffp. Ale uwaga, dzięki temu, że ma taki skuteczny filtr po prostu ciężko się w niej oddycha i osoby z chorobami typu astma, POChP, z dusznościami mogą nie być w stanie jej nosić.
@HerekWicherek: Być może wie, że jakościowo towar, który sprzedaje nie jest najlepszy. Poza tym, żeby się nie zarazić nie wystarczy nosić maskę, ale trzeba też przestrzegać kilku zasad: maska musi szczelnie przylegać do twarzy (dlatego powinno się zgolić brodę !), nie wolno dotykać zewnętrznej części maski, a zaraz potem twarzy, szczególnie w okolicy oczu, po zdjęciu maski należy umyć ręce i twarz. Zresztą zakażenie zależy też czasami od liczby wirusów które