Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
TL&DR ! Nie dostałem pozwolenia na prace w charakterze handlowca z powodu tego, że mam cukrzycę typu drugiego.

Moi drodzy,
Dziś z samego rana wybrałem się do lekarza medycyny pracy ponieważ w przyszłym tygodniu mam zacząć pracę jako mobilny handlowiec. Jak to w tego typu orzeczeniach, przeszedłem kilka badań od kardiologa, przez okulistę, morfologia, psychotesty, na Pani lekarz orzeczniczce kończąc. Dodam że od ponad połowy życia jestem chory na cukrzycę typu drugiego. Pół dnia przechodzenia od lekarza do lekarza i w końcu mogę czekać na swoją kolej do lekarza który wydaje orzeczenia. Wchodzę, Pani doktor kilka sekund lustruje moje dokumenty i oznajmia mi że jak najbardziej wszystko OK, ale samochodu służbowo prowadził nie będę XD. Mówię jej, że samochód jako narzędzie pracy towarzyszy mi od początku kariery zawodowej, blisko 10 lat i że bez możliwości prowadzenia samochodu ta praca nie ma żadnego sensu i jej po prostu nie dostanę. Nie i koniec, nawet nie patrzyła na wyniki hemoglobiny (pokazuje uśredniony poziom cukru dla ostatnich 3 msc). Niesamowicie #!$%@? mnie to, jaką możliwość sprawczą ma jedna komusza baba w jakimś zapyziałym ośrodku medycyny pracy. Oczywiście baba odwołała się na taką możliwość do jakieś tam ustawy. W takim układzie jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że ustawodawca ma w dupie ludzi chcących podjąć uczciwą pracę, posiadających choroby zbliżone do mojej (dodam że cukrzyca w niczym nie przeszkadza, o ile nie dochodzi do niskich poziomów cukru we krwi, co nie jest tak łatwo osiągnąć będąc w pełni świadomym choroby). #!$%@?łem się! Po drogach mojego miasta jeździ tysiące różnej maści kierowców Ubera, przyjmując średnią, pewnie z 10% kupiło prawo jazdy (co widać po znajomości KD), do tego wszystkie dziadki 70-80 lat którzy nie muszą zdawać psychotestów itd. A ja, może nie do końca zdrowy, natomiast w pełni świadomy kierowca nie mogę zrobić 200 km dziennie po klientach. Najlepiej jak masz schorzenie to przykuj się do biurka, najlepiej w instytucji publicznej, i podpisuj listy poparcia dla obecnej akurat władzy albo w ogóle poszukaj sobie mieszkania socjalnego i żyj z renty.
Koniec końców odwołałem się od decyzji w odpowiednich organach i dostanę to pozwolenie, ale ile się nalatałem to moje...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
  • 5