[SeriouslyDude]

Wiem, ja istnieję bo myślę i czuję ale skąd mogę wiedzieć, że cokolwiek poza mną też istnieje? Skąd pewność, że wszystko nie jest moją projekcją?

#filozofia #solipsyzm

[grlux]

@SeriouslyDude: polecam blokowisko wieczorem, ławeczka, kilku dresiarzy, podchodzisz, rzucasz "co jest ped..ły..". Po kilku chwilach odpowiedź, czy to była tylko twoja projekcja, nasunie się sama :)

[D.....i]

@SeriouslyDude: Bo jesteś za głupi żeby stworzyć tak skomplikowaną projekcje sam.

[gg_jap]

@SeriouslyDude skąd wiesz, że też istniejesz? Może to tylko sen teraz? Wszystko jest projekcja umysłu :)

[D.....i]

@gg_jap: Jeżeli to sen to musi być coś co śni... A umysł musi się w czymś znajdować.

[gg_jap]

@Drakii dlaczego sądzisz że musi się w czymś znajdować, może być chmurą np, albo konsystencję gazu miec

[D.....i]

@gg_jap: nie ważne co to jest to coś musi istnieć.

[gg_jap]

@Drakii oczywiście, musi istnieć, ale posiadanie ciała czy innej formy jako takiej nie jest niezbędne do istnienia, możesz znajdować się w pusyej przestrzeni, a to wszystko co widzisz nie istnieje tak na prawdę, bo jest tylko projekcja umysłu czy świadomości, bo to trochę lepiej brzmi dla mnie

[D.....i]

@gg_jap: Tak możesz równie dobrze być na wielkim żółwiu który stoi na 3 słoniach.

[gg_jap]

@Drakii a masz naukową definicje świadomości co to jest tak na prawdę? Jest udowodnione, że ciało jest niezbędne do istnienia świadomości? Ktoś to udowodnił?

Polecam wykłady tedx o projekcji umysłu właśnie :)

[D.....i]

@gg_jap: Pusta przestrzeń nie jest wstanie utrzymać świadomości bo świadomość wymaga czegoś co tą świadomość będzie podtrzymywać co będzie wykonywać niezbędne dla tej świadomości operacje.

[kubako]

Skąd pewność, że wszystko nie jest moją projekcją?

@SeriouslyDude: pewności mieć nie możesz.