Aktywne Wpisy
![_gabriel](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ee9267a2ba632f6972e8b075be424f58213b5e9f1d0b9ad9d8bdc5f9f9cd4e84,q60.jpg)
_gabriel +52
Żyjemy w czasach, gdzie ku%$#stwo staje się czymś normalnym i pożądanym przez społeczeństwo. W historii świata jeszcze nie było takiej sytuacji, gdzie degeneracja była tak silnie promowana za pomocą mass mediów i pompowane były w to tak potężne pieniądze. W ciągu 10-15 lat normy tak się przesunęły, że prawdziwi, normalni ludzie nie potrafią się odnaleźć w obecnej rzeczywistości i popadają w nałogi oraz depresję.
Ateizm jest dość nowym i powszechnym zjawiskiem, wielokrotnie
Ateizm jest dość nowym i powszechnym zjawiskiem, wielokrotnie
![_gabriel - Żyjemy w czasach, gdzie ku%$#stwo staje się czymś normalnym i pożądanym pr...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7f32734a47f8befd5893978d5b852217823c309ff7ff03a450b918bc72aa6615,w150h100.jpg)
![Rabusek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Rabusek_w1U3rLmsl3,q60.jpg)
Rabusek +86
#codziennynietzsche - wersja 24h // https://twitter.com/tako_rzecze - wersja 1h
Kocham tych, którzy żyć nie umieją inaczej niż w zaniku, albowiem oni są tymi, którzy przechodzą.
Kocham wielkich wzgardzicieli, gdyż to są wielcy wielbiciele i strzały tęsknoty na brzeg przeciwny.
Kocham tych, którzy nie szukają aż poza gwiazdami powodów, aby zaniknąć i ofiarą się stać, lecz ziemi się ofiarują, aby ziemia własnością nadczłowieka kiedyś się stała.
Kocham tego, który żyje, aby poznawał, i który poznawać chce, aby kiedyś nadczłowiek żył. Tako pragnie on swego zaniku.
Kocham tego, który pracuje i odkrycia czyni, aby nadczłowiekowi dom wystawił oraz mierzwę, zwierzę i roślinę jemu zgotował: gdyż tako chce on swego zaniku.
Kocham tego, który cnotę swą kocha, gdyż cnota jest wolą zaniku i strzałą tęsknoty.
Kocham tego, który ani kropli ducha sobie nie pozostawia, lecz chce być całkowicie duchem swej cnoty: tako przekracza on most jako duch.
Kocham tego, co ze swej cnoty czyni skłonność ducha i przeznaczenie własne: i tako k'woli swej cnoty chce żyć jeszcze i przestać już żyć.
Kocham tego, co nie chce zbyt wiele cnót posiadać. Jedna cnota jest większą cnotą niźli dwie, ponieważ bardziej staje się onym węzłem, na którym zawiesza się przeznaczenie.
Kocham tego, czyja dusza udziela się rozrzutnie, który podzięki nie chce i nie zwraca: gdyż on obdarza ustawicznie, a siebie zachować nie pragnie.