Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: @Xaveri: plącze się, jak się luzuje (jak luzem leży, albo przy retraktach - rolka się nie cofnie-zwinie spowrotem, a drut się cofa i luzuje zwój-dwa). Trzeba dodać "hamulec" (np z kawałka gąbki, przy okazji za czyścik z kurzu będzie robić) na rolce i drucie pobieranym, tak by rolka zawsze się odwijała z kawałkiem naprężonego drutu, a potem miedzy "hamulcem" a napędem extrudera niech się luzuje i nie-luzuje podczas pracy
Z mojego doświadczenia najlepiej nawiniete są Spectrum


@LuxEtClamabunt:

najlepiej nawiniety filament mialem poki co od.... Colorfilla xD Co wiecej, nie rozwijal sie sam nadmiernie :)

Najbrzydszy mialem od 3d active... w zasadzie to mozna by napisac, ze nie byl nawiniety, tylko naplatany. ale trzeba mu przyznac, ze faktycznie nie byl splatany


Zeby nie bylo, bycie marka premium (cenowa) wcale nie gwarantuje rowno nawinietego filamentu :)

Nie wiem jak oni to nawijają,
@sylwek2k: Ano jestem świadom, że to moja wina, często podczas zmiany filamentu nieostrożnie go zabezpieczam :) czasami nawet z lenistwa tylko wyciągam z ekstrudera bez zabezpieczania na szpuli i tak wisi na uchwycie luźny