postanowiłam odwiedzić rodziców, wstałam więc skoro świt o 5.30 żeby zdążyć na bus, przyjechałam, pośmieszkowałam, zjadłam obiad, odwiedziłam babcię, poprztykałam się z siostrą o książkę, poszłam na spacer z drugą, wszystko fajnie...
pora wracać do Łodzi, wsiadam do busa, nawet mam miejsce :3
przejechaliśmy może 10 km, stanął na przystanku żeby zabrać Panią i już nie ruszył... czekanie na następny, jazda w ścisku itd.
tym sposobem trasę która zajmuje godzinę pokonałam dziś w trzy... tylko raz miałam gorszą podróż jadąc PKSem (ten jedzie prawie 2 h), kiedy całą drogę chciało mi się siku...
@ShortyLookMean: raczej jakieś talizmany typu królicze łapki czy coś by mi się przydały bo ogólnie sporo było problemów z tym powrotem do domu i to już od wczoraj
postanowiłam odwiedzić rodziców, wstałam więc skoro świt o 5.30 żeby zdążyć na bus, przyjechałam, pośmieszkowałam, zjadłam obiad, odwiedziłam babcię, poprztykałam się z siostrą o książkę, poszłam na spacer z drugą, wszystko fajnie...
pora wracać do Łodzi, wsiadam do busa, nawet mam miejsce :3
przejechaliśmy może 10 km, stanął na przystanku żeby zabrać Panią i już nie ruszył... czekanie na następny, jazda w ścisku itd.
tym sposobem trasę która zajmuje godzinę pokonałam dziś w trzy... tylko raz miałam gorszą podróż jadąc PKSem (ten jedzie prawie 2 h), kiedy całą drogę chciało mi się siku...
#padamnatwarz a jutro #workbaza od rana
#gorzkiezale #coolstory
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Aż tak źle w tej Łodzi? Bo nigdy nie byłem :(