Wpis z mikrobloga

Nie macie wrażenia że za Mourinho to te mecze był jakoś bardziej gorące? Najmniejszy faul mógł rozpętać piekło, piłkarze walczyli o każdą piłkę. A teraz? Real sobie rozgrywa a Barcelona się patrzy

#mecz
  • 19
  • Odpowiedz
@71393 tak, bo obydwie drużyny miażdżyły wszystkich w lidze, więc ten mecz między nimi był jedną z niewielu możliwośći kiedy ktoś może z nich stracić punkty. Do tego Pep vs Mourinho i Messi w szczycie kontra Ronaldo.
  • Odpowiedz
@71393: @Tanczacy_z_lewakami: @71393: W ogóle okres Mourinho w Realu i Pepa w Barcelonie to moim zdaniem najlepsze Gran Derbi w historii i najwyższy poziom piłkarski w wykonaniu drużyn klubowych. Nie dość, że liga hiszpańska została całkowicie zdominowana przez te dwa zespoły, to na dodatek sama gra odbywała się na bardzo dużej intensywności i absolutnie topowym poziomie sportowym.
  • Odpowiedz
@71393: Z Mou zawsze coś się działo, może nawet Real nie wygrywal, ale było śmiesznie xd Kiedys czytalem, jak Casemiro przebijal sie do skladu u Mou. Zawsze dostawal instrukcje, ze jak wchodzi z lawki to ma sie przywitac z murawa, kibicami i druzyna przeciwna - najlepiej jakims ostrym faulem xdd
  • Odpowiedz
No i jak wyżej pisano, pojedynek Messi vs Ronaldo.Dwójka najlepszych naprzeciwko siebie. Xavi, Iniesta, Casillas, Puyol... Sami najlepsi z najlepszych a na ławce trenerskiej Mourinho i wiadomo, że będą dymy. Cieszmy się, że mogliśmy oglądać te mecze!
  • Odpowiedz