Wpis z mikrobloga

Wyrwałem ósemkę w piątek i dalej mam spuchniętą mordę i w ogóle lipa.

Ktoś wie ile to będzie trwać? No i czy da się ogarnąć opuchliznę, bo kuźwa chciałbym w końcu zjeść coś innego prócz gorący kubek.

#dentysta
  • 13
@Harmonia: @osmakukokosowym: @Hans_Olo: @Micros: @SkrytyZolw: W sensie w czwartek. Popieprzyło mi się.

Trochę cięty jestem na leki, więc staram się bez, ale mam jakiś antybiotyk na receptę. Faszerować się nim? A no i mam listerin, nie wiedziałem, że mogę go używać po zabiegu. Dobra, to jakoś to ogarnę.

A wyrwałem, bo debil mi rósł krzywo i niedługo by mi sprezentował #!$%@? zęby. Tak się rozgościł #!$%@?.
@SkrytyZolw: Nie no facet szarpał jak #!$%@? XD Ale wyrwał. Czułem się jakby ktoś mi dosłownie #!$%@?ł.

@Hans_Olo: Znaczy się, mam dosyć wysoki próg bólu, więc, mimo, że mi zapisał leki, bo niby miało #!$%@?ć, to w sumie nie używam. No, czasem do spania walnę, bo jednak ciężko zasnąć, gdy boli przełykanie śliny.

Mam jakiś Duomox. Dobra, najwyżej będę się nim szprycował.
@SkrytyZolw: No ta :d Trochę piszę nieskładnie, bo czuję się jak ta łapka gumowo/żelowa co za dzieciaka przyklejała się do ściany itd. Z tym, że taka zurzyta, co nawet jak się przykleja, to tylko na ćwierć sekundy i odpada.

No nic, może do poniedziałku będzie lepiej.
@shadowsof2: Chłopie ogarnij się! Antybiotyki to nie cukierki! Miałeś go wziąć w dniu zabiegu, ZGODNIE Z ZALECENIEM LEKARZA, to było NAJWAŻNIEJSZE. Nie można brać połowy opakowanie czy 1/3 albo brać trochę, a potem przestać. Wyrobisz sobie oporność i jak poważnie zachorujesz to będziesz w dupie, bo nie będą na Ciebie lekarstwa działały. Zadzwoń do lekarza, powiedz, że nie brałeś i spytaj się czy w takim razie zacząć brać.