Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy już ktoś wrzucał, ale pojawił się też gameplay Baldur's Gate 3. Generalnie na pewno wzbudzi kontrowersje, bo wygląda jak mocno zmodowany Divinity: Original Sin. Więc kto się spodziewał starego Baldura w nowej oprawie graficznej, będzie zawiedziony.

Ja akurat jestem zadowolony, bo silnik D:OS pozwala na dużą kreatywność, jak zepchnięcie przeciwnika z urwiska w 16:28, czy rzucenie w niego butem w 19:05. W oldschoolowym Infinity Engine można o tym jedynie pomarzyć, do tego dochodzą irytujące loading screeny znane choćby z Pillars of Eternity.
Ja już czuję, że to będzie świetny RPG, choć nie wydaje się mieć zbyt wiele wspólnego ze starymi Baldurami. Raczej chodzi o wykorzystanie marki w celach marketingowych.

#gry #rpg #baldursgate #baldursgate3 #larian
lewoprawo - Nie wiem czy już ktoś wrzucał, ale pojawił się też gameplay Baldur's Gate...
  • 30
  • Odpowiedz
@lewoprawo: oglądałem wczoraj pokaz i dzisiaj czytałem wiele komentarzy na temat tej produkcji. I jak zauważyłeś sam, i też wielu innych ludzi, że to reskin D:OS. Dużo osób (w tym ja) narzeka na turowy system walki, który odbiera to co było charakterystyczne dla gier Baldurs Gate. I tak wiem, że poprzednie części też opierały się na turach, które to były maskowane. Jednak jakoś to wyglądało, nawet stanie tych postaci i
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@lewoprawo:
Na pierwszy rzut oka mocno przypomina DOS2 ale mam wrażenie że jak się zacznie rozkładać walkę na czynniki pierwsze to różnic jest jednak sporo:
1.Punkty akcji zastąpione przez punkty ruchu, akcje i bonusową akcje.
2.Rownoczesne tury całej drużyny.
3.Brak pancerza magicznego i fizycznego powstrzymującego CC.
4.Zamiast tego efekty mają % szanse określoną
  • Odpowiedz
@jakub-dolega: wiem, że prawie każdy papierowy system rpg opiera się na turach. :) jednak nadal nie muszę być zwolennikiem tego systemu w grze komputerowej pomimo iż opiera się ona na mechanice papierowego rpg'a. :)
  • Odpowiedz
@vateras131: Mnie zastanawia jak wygląda kwestia zdobywania ekwipunku i skalowania siły postaci wraz z kolejnymi poziomami.

Bo jak w Baldurze znalazłeś epicki miecz, to biegałeś z nim do końca gry.
Jak w Divinity znalazłeś epicki miecz, to przestawał być epicki z chwilą wbicia kolejnego poziomu, bo w pierwszym lepszym sklepie znajdziesz lepszy.
  • Odpowiedz
@MosPass: W D:OS 1 owszem da się wygrać każdą walkę naparzając obszarówkami i stunami. W 2 na wyższym poziomie trudności już tak łatwo nie było z powodu systemu zbroi i ustawienia przeciwników na początku walki (zazwyczaj to Ty byłeś otoczony).

Ciekawe, co w Baldurze wymyślą.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@lewoprawo:
Też mnie to zastanawia. W definitive edition był vendor który sprzedawał itemy pozwalające podnieść poziom przedmiotu. To jednak jest półśrodek i wolałbym inne rozwiązanie.
  • Odpowiedz
@lewoprawo: Ja #!$%@?, nie róbcie tego i nie psujcie dobrych wspomnień o tej serii. Pewnie gra będzie całkiem spoko, ale to odcinanie kuponów od znanych gier i filmów i robienie czegoś ZUPEŁNIE innego zachowując jedynie tytuł znanego poprzednika, jest zwyczajnie słabe. Nawet jak twórcom uda się jakoś połączyć mechanikę D&D z tym silnikiem i fabułą poprzednich części, to dalej uzyskamy coś zupełnie innego, co IMO nie powinno nosić tego tytułu.
  • Odpowiedz
Jak będą dalej robić gry na jedno kopyto to będą mi się tylko kojarzyć z UbiSoftem, który wydaje reskiny jednej swojej gry. :)
  • Odpowiedz
@lewoprawo: Mi się podoba. Mechanika znana Z D:OS jest zajebista, walka turowa dopracowana do perfekcji. Dobra implementacja zasad D&D (która to edycja będzie?) i będzie mechanicznie wymiatać. Jeśli dadzą radę fabularnie i zrobią ciekawe questy. Bo nie oszukujmy się D:OS mimo iż zacne gierki to głównie H&S z jakąś tam fabułą( ͡° ͜ʖ ͡°) No i martwi mnie bardzo, żeby nie było zbierania śmieci w ekwipunku
  • Odpowiedz
@lewoprawo: Trochę mnie bawi czytanie tego narzekania, że gra wygląda tak, a nie inaczej.
Siłą Baldura nie było to jak wygląda w Infinity Engine, tylko storytelling, postacie, eksploracja itp.
Ponadto przestarzały system, który z jakiegoś powodu wywołuje tęsknotę, może pasować chyba tylko graczom, którzy papierowego rpg nie widzieli na oczy.

Mnie podobieństwo do innej gry w ogóle nie przeszkadza, o ile dadzą radę w tym, z czego Baldur swego czasu
  • Odpowiedz
@Kleki_Petra: Mnie też bawią te płaczki baldurkowe :D Wielkie zdziwienie, że engine gry będzie taki sam jak w innych produkcjach tego producenta xD Poziom logiki level wykop, że bedą rzeźbić w 20 letnim infinity albo pisać coś od nowa.
Byleby fabularnie nie #!$%@? i będzie można się cieszyć dobrym rpgiem a takich na rynku nie wychodzi za wiele.

Jednocześnie te same osoby pewnie kiedyś sobie marzyły, że fajnie by było
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@m00n: Bawi mnie to szukanie i czepianie się podobieństw i przedstawianie ich jako wadę.
Oglądałem wczoraj gameplay i patrzę, jak gość się przekrada obok innych postaci, unikając ich pola widzenia. Pierwsze skojarzenie? Commandos. Reakcja? O zajebiście, nawet nie wiedziałem, że tego pożądam.
A chyba powinienem powiedzieć coś w stylu:
"Hurr durr, nie tylko kalka z Divinity, ale i innych gier. Patrzcie, możecie się skradać poza polem widzenia wroga. To Commandos!
  • Odpowiedz
@lewoprawo: tak jak kocham baldura 1 i 2 głównie ze względu ba sentyment. Ale patrząc na trzecia cześć jest ogień i jaram się jak Rzym za Nerona ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz