Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
"PRZESZŁOŚĆ SIĘ NIE LICZY" - największa bzdura jaką słyszałem. Dowiedziałem się, że moja dziewczyna miała ponad 10 partnerów, w tym tylko z 3 była w związku, większość poznana na imprezie. Dowiedziałem się po 2 latach związku, wcześniejsza liczba to było 6. Kurczę gdybym wiedział, że jest w stanie kogoś poznać i jeszcze tej samej nocy robić mu dobrze to bym się z nią nigdy nie związał. Jak ufać takiej mhm osóbce? weź wypuść ją jak normalnego człowieka do klubu czy gdzieś. Dobrze, że chociaż nie ćpa. Spokój w związku z kimś takim - zapomnij. #zwiazki #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 22
  • Odpowiedz
@madziax3 Tak mam kompleksy że moja dziewczyna mogła być w przeszłości przeruchana przez 10 kolesi we wszystkie otwory a ja potem będę się z nią przytulał i mówił że ją kocham. Zaraz się zrzygam.
  • Odpowiedz
@madziax3: Normalna i pożądana liczba partnerów przez całe życie to jeden, jak ktoś ma więcej to w żaden sposób nie należy sobie wmawiać że wszystko jest spoko. Poza tym jeśli normalne definiujesz jako pospolite, to statystyczny Polak ma na liczniku 4-5 PRZEZ CAŁE ŻYCIE ona pewnie jest młoda, a już przebiła normę dwukrotnie.
  • Odpowiedz