Wpis z mikrobloga

Wiesz.
Trzeba coraz większą uwagę zwracać na słowa. Człowiek myśli o jednym. Mówi co innego. I w efekcie może się fatalnie przejęzyczyć.
Usłyszysz: „Ja nie piję”. i natychmiast wiesz, że ktoś odnosi się to do alkoholu.
Chciałbym zapytać czy Ty też uważasz, że powszechne i dobrze zrozumiany został zwrot "Ja nie herbacę" jeśli ktoś inny zapytać "Czy chciałbyś się napić herbaty?". Anachronicznego już przecież "Ja nie piję herbaty" nie powinno się wymagać bo jest fobicznej postury i nie daje satysfakcji językowej na co dzień...

Jakie Wy Mirki i Mireczki inne zwroty chcielibyście, żeby zostały powszechnie rozumiane wprost przez innych Mirków i Mireczek na co dzień w gwarze Polskiej?

#pytanien
#nocna #nieswirus