[suqmadiq2ama]

Firma AirCorps Aviation, specjalizująca się w odbudowie historycznych samolotów, weszła w posiadanie oryginalnych rysunków technicznych firmy North American Aviation. Są to rysowane ręcznie ołówkiem na papierze welinowym plany samolotów z okresu II wojny światowej, takich jak P-51 Mustang, B-25 Mitchell, P-82 Twin Mustang, T-6 Harvard i innych.

Rysunki które stały się częścią nowej kolekcji „Ken Jungeberg Collection”, były do 1988 r. przechowywane w archiwach należącej do NAA fabryki Columbus w stanie Ohio Ken Jungeberg, który był tam szefem działu kiedy w 1988 roku fabryka zamykała swoje podwoje, usłyszał, że planuje się spalić wszystkie rysunki z czasów II wojny światowej przechowywane w ich archiwum. wiedział, że musi coś zrobić. Zaczął więc pisać listy (tak, nawet w USA nie była wówczas internetu!) i dzwonić do swoich przełożonych, opowiadając się za ocaleniem rysunków. Zniechęcony odpowiedziami, że nic nie może zrobić, zrezygnował, dopóki los nie zmienił wszystkiego. Sytuacja, która w normalnych okolicznościach byłaby tragedią, obróciła się w pozytyw, gdy w pokoju w którym przechowywano rysunki do zniszczenia archiwum pękła rura. Pomieszczenie było niemal wypełnione wodą, pktóra zamoczyła jego zawartość. Pracownicy NAA opróżnili pokój i ułożyli mokre rysunki w stercie na podłodze fabryki, gdzie leżały przez następne dwa tygodnie.

Pod koniec tego okresu Ken otrzymał telefon, na który czekał. Powiedziano mu, że może mieć rysunki, jeśli przyjedzie, aby je natychmiast odebrać i obiecać, że nigdy nie skończą na wysypisku. Ken wynajął ciężarówkę, i kilkoma przyjaciółmi zabrał je do stodoły, gdzie rozpoczął monumentalne zadanie rozłożenia ich do wyschnięcia. Szczęśliwie rysunki wykonano ołówkiem na bardzo trwałym materiale i były one zasadniczo nieuszkodzone.

Gdy rysunki były wystarczająco suche, Ken posortował je, zwinął i zapakował. Wiele Zabrał do swojego domu, a resztę przechował w swoim hangarze na lotnisku hrabstwa Warren w Libanie w stanie Ohio. Rysunki pozostały w tym samym miejscu przez następne 32 lata, do 2019 roku.
Firma AirCorps Aviation dowiedziała się o kolekcji wiosną 2019 roku, a w grudniu tego roku Ken zgodził się przenieść własność na AirCorps. Jako nowy opiekun tej ważnej kolekcji rysunków, AirCorps planuje katalogować rysunki, aby mogły być wykorzystane zostały przez firmy specjalizujące się w odbudowie i obsłudze historycznych maszyn. „Te rysunki zmienią to, co wiemy o niesamowitych samolotach wyprodukowanych w Ameryce Północnej podczas II wojny światowej” - powiedział Erik Hokuf, dyrektor generalny AirCorps Aviation.

Chociaż mikrofilmy i kopie rysunków samolotów z tej epoki nie są rzadkie, niewiele osób widziało ręcznie rysowany oryginał. Rysunki w kolekcji Kena w dużej mierze przedstawiają rysunki produkcyjne i eksperymentalne prace stworzone przez kreślarzy NAA podczas opracowywania części i złożeń, które później zostaną zrealizowane w praktyce. Doskonałym przykładem są rysunki wyróżnione prefiksem 73X. Rysunki te zostały wykorzystane do opracowania popularnego P-51 Mustanga i nigdy nie były oglądane przez ogół społeczeństwa.

Innym ekscytującym przykładem przeprowadzanych prac eksperymentalnych jest rysunek ogona dla P-51. Spekuluje się, że NAA rozważała modyfikację Mustanga do użytku na lotniskowcach, a rysunek 109-955033 zatytułowany "Układ projektu - Instalacja haka katapultowego" dowodzi, że to prawda.

Podczas gdy wiele rysunków jest uważanych za eksperymentalne, duża liczba rysunków w kolekcji jest późniejszymi wersjami, które mogą być obecnie użyte do produkcji części do warbirdów. „Trudno jest zrozumieć znaczenie kolekcji, nie widząc jej naocznie i porównując do znanych nam mikrofilmów” - mówi Ester Aube, specjalista ds. danych i bibliotek w AirCorps. Szczegóły, które są niewyraźne na mikrofilmach można zobaczyć na oryginalnym rysunku w krystalicznej postaci.

Oprócz oczywistej wartości technicznej rysunków, trudno nie docenić ich z artystycznego punktu widzenia. W czasach przed komputerami i programami CAD, rysownicy z North American Aviation stworzyli te obrazy przy pomocy rąk, ołówków i narzędzi kreślarskich.

AirCorps zaprezentował przykłady z kolekcji Kena w czasie National Warbird Operators Conference (NWOC) w Mobile i ma nadzieję, że inni podzielą się swoim podekscytowaniem, oglądając te „techniczne dzieła sztuki”. Ken wyświadczył wspaniałą służbę użytkownikom zabytkowych samolotów, Dzięki swojej wytrwałości i zrozumieniu, co te rysunki znaczą w kontekście historycznym. „Nie możemy mu wystarczająco podziękować za jego dokonania, i cieszymy się na dalszą współpracę z nim podczas rozpakowywania i sortowania rysunków” - mówi Aube.

#lotnictwo #ciekawostki #historia #rysunektechniczny

https://www.facebook.com/134601869898977/posts/4305995559426233/?d=n