Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Kolega z ktorym czasami się widuje mówił że zus nie chce płacić jego żonie ktora jest na zwolnieniu zwiazanym z drugą ciąża - jedna po drugiej, wszystko jest związane z ogólnopolską akcją sprawdzania zasadności wypłaty świadczeń i do czegoś sie przyczepili... (generalnie przez 7-8 miesiecy placila maksymalny zus po czym poszla na zwolnienie zwiazane z ciazą i potem poszla płynnie w drugą ciąże) Czy to prawda? Kojarzycie o co chodzi? Myslalem ze matki są pod pewnego rodzaju parasolem i ochoroną...
#ciaza #zus #madki #madka
  • 9
  • Odpowiedz
generalnie przez 7-8 miesiecy placila maksymalny zus po czym poszla na zwolnienie zwiazane z ciazą i potem poszla płynnie w drugą ciąże


@noise6: no tak jakby to jest clue całej sprawy ( ͡° ͜ʖ ͡°) dużo babek kombinuje w ten sposób i ZUS to wyłapuje
  • Odpowiedz
@noise6: to nie jest tak. Chciała wydymac państwo na fikcyjna robotę, płacąc maksymalne składki by mieć potem pensje 7k z Twoich i naszych pieniążków.
  • Odpowiedz
@noise6: wirkszosc zwieksza podstawe tylko po to żeby wyludzic wieksze zasilki :) to że kiedyś tego tak bardzo nie kontrolowali to już inna historia
  • Odpowiedz
generalnie przez 7-8 miesiecy placila maksymalny zus po czym poszla na zwolnienie


@noise6: no i wszystko jasne :)
ZUS tropi ludzi, którzy specjalnie przed ciążą płacą wyższe składki żeby ciągnąć wysokie świadczenia.
  • Odpowiedz
@noise6: ciąża to nie choroba... mogą zrobić kontrole i ZUS ma prawo do odmówienia świadczenia jeśli ma ku temu podstawę (np. L4, a ciężarna podróżuje gdzieś). A i zasiłkach najlepiej poczytać na stronie ZUS.
Ogólnie jest coś takiego, że z macierzyńskiego nie można przejść od razu w L4 i wszystkie kobiety, które znam i zaszły w kolejna ciąże zaraz po pierwszej wracały do pracy na tydzień i potem rzucały kolejne L4.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@noise6: zazwyczaj kontrolują te które są na działalności i nagle kilka miesięcy przed ciążą płacą najwyższe składki. Czyli przypadek twojej znajomej. Nie znam się, ale pewnie jeśli wykaże, że rzeczywiście zarabiała kwotę adekwatną do tych składek, miała klientów, ma dowody na to, że prowadziła działalność to przywrócą jej zasiłek.
  • Odpowiedz