Wpis z mikrobloga

#saviorvivre czasem jest bez sensu i mam go totalnie w dupie.
Przykład: według etykiety nie wolno oblizywać łyżeczki po zmieszaniu kawy.

Serio CORVA???!

Przeciez nie ma nic lepszego niz oblizanie pianki po zmieszaniu cappuccino lub latte, tylko debil i snob tak nie zrobi.
Inny przykład z jakim się spotkałem: burgera, w sensie hamburgera, według etykiety należy jeść nożem i widelcem XD
Ale #!$%@? fajnie :D
Te „maniery” są chyba dla królowej brytyjskiej, a podejrzewam że także ona, gdyby jadła burgery to by miała w dupie nóż i widelec xd
#takaprawda #niepopularnaopinia
źródło: comment_1582381348IkK7CUevGeLxvgdOO08bX3.jpg
  • 3