Wpis z mikrobloga

@MangoZjem: podaje raz taki przykład, a raz taki bo sama tak robiłaś. Cała dyskusja toczyła się o małych miejscowościach gdzie jest 1-2 pracodawców a Ty podałaś przykład studenta, który musi spłacać kredyt itd. No to skoro studiował to przecież nie w tej małej wiosce tylko w dużo większym mieście gdzie nie ma problemów z normalnie płatną pracą tym bardziej dla kogoś po studiach (chyba że ktoś poszedł na gównokierunek no
  • Odpowiedz
No to skoro studiował to przecież nie w tej małej wiosce tylko w dużo większym mieście gdzie nie ma problemów z normalnie płatną pracą tym bardziej dla kogoś po studiach (chyba że ktoś poszedł na gównokierunek no to chyba sam jest sobie winien?).


@Rst00: no tak bo w miastach to same magistry a w malych wioskach tylko ludzie po zawodowce. swiat nie jest czarno-bialy.

Dziecko niekoniecznie musi być planowane? A to przepraszam bardzo czyja jest wina? Są różne metody antykoncepcji, nie ma problemów z dostępem do lekarzy żeby załatwić pigułkę "po" więc jak można oddawać to w gest
  • Odpowiedz
@czaroczarodziej: Jestem programistą i obejmuje mnie program '50% KUP' dzięki czemu płacę niższy o 40% podatek dochodowy. Gdy mój pracodawca przystąpił do tego programu nic nie zmieniał w wysokości moich zarobków a ja zacząłem dostawać kilkaset złotych więcej co miesiąc.

Przykład firmy którą opisuje ten mem to zwykłe Januszostwo i nie jest argumentem że niższe podatki nic nie zmienią...
  • Odpowiedz
@MangoZjem:

no tak bo w miastach to same magistry a w malych wioskach tylko ludzie po zawodowce. swiat nie jest czarno-bialy.


Tego nie powiedziałem, ale sama zaczęłaś wątek studenta. Skoro ktoś studiował to oznacza, że miał kontakt z większym miastem i w większości przypadków nie ma powodów żeby nie podjął tam
  • Odpowiedz
@czaroczarodziej to jest tylko chora mentalnosc czlowieka ktory pracuje od lat w tym samym miejscu i boi sie zmienic prace. Trzeba wogole nie mieć szacunku do samego siebie by podpisac umowe za niższą stawkę przy tych samych obowiązkach.
  • Odpowiedz
@BojWhucie: JKM można lubić bądź nie, ale to jest prawda. Większość ludzi jest na umowach terminowych/na czas nieokreślony>Nie podpiszą żadnego aneksu obniżającego pensje>Dostnaną więcej na ręke po likwidacji PITu>Nie pójdą za mniej do innego pracodawcy. Mówie oczywiście o normalnych ludziach a nie z mentalnościa niewolnika.
  • Odpowiedz
@czaroczarodziej: Co chcesz udowodnić tym gówno obrazkiem? Czyli to, że jakiś anonimowy Piotr dał się zrobić w ciula przez pracodawcę to nie należy obniżać podatków? To zajebiste wnioski wyciągasz - takie samo jak źródło, na którym się opierasz. Ja na ten przykład sporo zyskałem na tej zmianie i jestem mega zadowolony i na pewno pewniejszym źródłem niż obrazek z painta. Jeszcze 350 plusów to zbiera - są podatki źle, obniżają
  • Odpowiedz
@czaroczarodziej: Trzeba być naiwniakiem, żeby myśleć, że jak się w czymkolwiek poluzuje przedsiębiorcom, to z automatu skorzystają na tym pracownicy. Pracodawca zazwyczaj robi coś dla pracownika wtedy, kiedy musi - inaczej woli sobie kupić np. nowe felgi do samochodu.
  • Odpowiedz
@bolo1: Nie rozumiesz, jak większość neo-komunistów, czy jest zasada kosztów alternatywnych.

Co to kurna za renesans komuchów w XXI wieku!? Nie pojmuję, że ledwo po 30 latach od wyjścia z tego g*wna ludzie ponownie wspierają te chore ideologie kolektywistycznej agresji społecznej. Zostań przedsiębiorcą i zarób sobie sam na felgi oraz wszelkie inne luksusy. Skąd ta roszczeniowe postawa? Masz dwie ręce i głowę od czegoś na tym karku. Siedź 7 dni
  • Odpowiedz
@jaHejter: ja #!$%@? co za dwójmyślenie. Jak ktoś jest beneficjentem socjalu to żyje na koszt innych.

A jak ktoś zarabia na pracy innych (pracodawca) to już nie jest życie na cudzesa?


@Tymajster:
Hmm. Co sprawia, że transakcja nie jest rabunkiem? Dobrowolna zgoda
Co sprawia, że seks nie
  • Odpowiedz