Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 33
"KOBIECA CIEKAWOŚĆ...
— Znowu dostałam po du..ie przez moją kobiecą ciekawość...
W sobotnie, ciepłe przedpołudnie, gdy wieszałam pranie na balkonie, moim oczom ukazał się mąż z kluczykami w ręku, kierujący się z domu w stronę samochodu. Z racji tego iż należę do osób raczej ciekawskich (zdaję sobie z tego sprawę i mówię o tym głośno... zapytałam Męża, gdzie się wybiera, na co on odpowiedział "tajemnica, ale jeśli chcesz wiedzieć, to chodź ze mną". Nie mogło mnie to ominąć. Mój mąż jedzie gdzieś, nie chce powiedzieć gdzie, a ja mam sama zostać w domu? Ooo nie!!!
Rzuciłam więc szybko pranie, poprosiłam, żeby chwile zaczekał i zaczęłam rytuał związany z wyjściem z domu: szybkie przebieranie, szukanie odpowiedniej bluzeczki pasującej do spodni, których też jeszcze nie znalazłam, a chciałam akurat założyć, czesanie, makijaż (wcześniej go nie miałam, jak zwykle w sobotę) itd. Podczas wszystkich tych czynności ze 3 razy upewniałam się, czy mąż na pewno na Mnie czeka.
W końcu po jakiś 10-15 minutach zziajana, zgrzana, z niedopiętymi butami ale upodobnia do ludzi..wpadłam do samochodu. Małżonek siedział spokojnie za kierownicą, dziwiłam się, że się nie zdenerwował, że tak długo musiał na mnie czekać. Szczęśliwa, zapytałam dokąd jedziemy?


#heheszki #logikarozowychpaskow
  • 4
  • Odpowiedz
@prz3mlud:

Tę historię oraz taką o gościu który śledził swoją żonę i przypadkiem zobaczył rdzawy nalot na tarczy hamulcowej w swoim samochodzie, czytałem w roku w którym Points of Authority było na listach przebojów.
(www.kurde.pl albo jakoś tak)
  • Odpowiedz