Wpis z mikrobloga

Muzyka to najsilniejszy narkotyk.
Czaicie to? To pierdzielone wibracje powietrza tworzące fale akustyczna docierająca do twojego bębenka w uchu z określona częstotliwością i wprawia twoj mózg i ciało w stan transu. Niesamowitym jest fakt, ze zdawali się to wiedzieć już starożytni. Kształtowali oni bowiem w kamieniu wielkie jaskinie, świątynie, w których ruch powietrza powodował rezonans odpowiednich częstotliwości, np. 140 Hz. Jak słuchasz sobie na słuchawkach to fala dociera tylko do twoich uszu.. ale stać i dostawać dźwiękiem po ciele z naturalnego źródła to musi być niesamowite przeżycie.

No a jak się do muzyczki #!$%@? dobry brokuł albo karton to już w ogóle jest tak zajebiscie

#narkotykizawszespoko #muzyka
  • 2
  • Odpowiedz