Gdzie w #lublin można pograć w tenis stołowy bez spiny? (ale też nie w barze, bo tam nie ma warunków) Bez spiny w sensie bez trenera jęczącego nad uchem, co masz robić. Po prostu dla frajdy.
@vincii89: Ale mówisz o wynajęciu, tak? Bo ja nie mam nikogo do gry. Chyba że można sobie przyjść na zajęcia jako osoba z zewnątrz i się dołączyć, to spoko (｡◕‿‿◕｡)
@Kliko hmm ja zawsze grałem w świetlicach osiedlowych. Nie wiem czy takie coś jeszcze w ogóle funkcjonuje. Możesz spróbować w świetlicy na os. Piastowskim
Bez spiny w sensie bez trenera jęczącego nad uchem, co masz robić. Po prostu dla frajdy.
Ale mówisz o wynajęciu, tak? Bo ja nie mam nikogo do gry. Chyba że można sobie przyjść na zajęcia jako osoba z zewnątrz i się dołączyć, to spoko (｡◕‿‿◕｡)
Nie wiem czy takie coś jeszcze w ogóle funkcjonuje. Możesz spróbować w świetlicy na os. Piastowskim