Wpis z mikrobloga

Co dzisiaj prychłem to moje. Wchodzę sobie do Kaufa po energola, a na wejściu zajebiste stoisko z czekoladkami i kwiatami na te #!$%@? walentynki. Zwieszone miny starych i młodych cucków wybierających czekoladki i kwiatki dla swoich księżniczek to był miód na moje serce, jak podszedłem do stoiska i zobaczyłem ceny tych badziewi, to wszystko stało się jasne (a przecież jeszcze trzeba postawić kolację/kino bo inaczej księżniczka walnie focha, oczywiście oni jedyne co dostaną w zamian to seks na misjonarza przy wylaczonym świetle). Właśnie walentynki to jedyny dzień, kiedy czuję się jak wygryw bo wiem że nie muszę odpierniczac tej całej pajacerki.
#przegryw #tfwnogf ##!$%@? #stulejacontent
  • 29
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: a tak naprawdę próbujesz tylko sobie tak wytłumaczyć zazdrość wobec tych osób, bo pewnie tez byś swojej księżniczce wręczył kwiatka i czekoladki, ale niestety nie ma tej księżniczki

Bo inaczej miałbyś to w dupie, a nie tak bardzo zwracał na to uwagę i pisał o ,,#!$%@? walentynkach” :D
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: Ah, śmieszkuję sobie. Ale generalnie jest trochę tak, że to "święto" jest celowo kiczowato-rózowe. I do tej całej celebracji są potrzebni i ci, którzy biorą w nim udział i ci, którzy je kontestują. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiesz, zasadniczo gdybyś hipotetycznie znalazł kogoś i był na dosyć wczesnym etapie zauroczenia, to brałbyś w tym udział, bo to po prostu fajna okazja. Fakt, że nie olewasz tego
  • Odpowiedz
@herek22: Dlaczego w Polszy wszystko musi się odnosić do jakieś wyimaginowanej zazdrości? po prostu pośmialem się ze starych capów i tyle, nie ma w tym żadnej filozofii. Niech sobie kupują co chcą, koło wuja mi to lata, ale uważam ten walentynkowy trend za co najmniej śmieszny, ponieważ jest to "święto zakochanych" a korzysta głównie druga strona (czyli kobiety) więc jak to świadczy o tych związkach?
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: w wielu przypadkach to prawda i zgadzam się - wyglada to #!$%@?. Wina facetów którzy niestety tolerują to ze kobiety są nieraz zaangażowane w związek kilkukrotnie mniej niż mężczyźni.

Ja bym nie zdzierzyl takiego czegos, bo mamy 21 wiek i kobiety pracują tak samo jak faceci - wiec równie dobrze ona mkze co drugi raz postawić kolacje, albo podzial rachunków na pół :D już nie mówiąc o prezentach z różnych
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: wiesz, że można być w związku z dziewczyną i mieć wywalone na walentynki? Nikt tego nie sprawdza, wystarczy znaleźć różową, której nie zależy na odpierdzielaniu szajsu raz do roku.
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: Napisałeś jakiś wysryw o wyimaginowanych księżniczkach i cuckach kupujących im kwiaty żeby zaruchac, a jak Ci ktoś wytknął to mówisz że się tylko śmiejesz.

Tworzysz jakieś chochoły żeby się dowartościować a potem piszesz jak to niby masz #!$%@? XD
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: Ale Ty jesteś sfrustrowany XD nawet mi Cię trochę szkoda.

Nie mam powodów do "bólu #!$%@?" bo mam w dupie to marketingowe, przerysowane święto, ale takie jednostki jak Ty wyjątkowo mnie bawią, próbując pokazać wszem i wobec jacy to z Was silni, niezależni mężczyźni, a reszta cucki bez zasad XD

Ktos próbuje po prostu okazać miły gest drugiej połówce, to zawsze znajdzie się taki "indywidualista" jak Ty, który go nazwie
venividi - @DzejmsKameron: Ale Ty jesteś sfrustrowany XD nawet mi Cię trochę szkoda. ...

źródło: comment_1581678585CW5qwJvUaLYL4RPfRsVDgl.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron: Ale Ty jesteś sfrustrowany XD nawet mi Cię trochę szkoda.


Nie mam powodów do "bólu p*y" bo mam w dupie to marketingowe, przerysowane święto, ale takie jednostki jak Ty wyjątkowo mnie bawią, próbując pokazać wszem i wobec jacy to z Was silni, niezależni mężczyźni, a reszta cucki bez zasad XD

Ktos próbuje po prostu okazać miły gest drugiej połówce, to zawsze znajdzie się taki "indywidualista" jak Ty, który go
motaboy - > @DzejmsKameron: Ale Ty jesteś sfrustrowany XD nawet mi Cię trochę szkoda....
  • Odpowiedz
@DzejmsKameron ja tego nie obchodzę i jest git. Jak chce kupić kwiatka czy coś to mogę to zrobić nie wiem np. 26 sierpnia, bo to też spoko dzień. Przynajmniej się ucieszy z niespodziewanej niespodzianki, a nie w dniu w którym wszyscy odwalają szajs. Ja sam ucieszylbym się nawet z piwka w randomowy dzień, niż z czegokolwiek co mialbym dostać dziś
  • Odpowiedz