Wpis z mikrobloga

@MinscBoo ogólnie chodzi mi o to ile menelstwa na metr kwadratowy, czy kradną, czy turyści(ale to wątpię że tam występują), czy sebiki, czy studenci itp itd. Altualnie mieszkając na przymorzu mam troche dość tych wszystkich grup :) Ogółem mówiąc czy można spokojnie żyć.
@Vab3R noo i to mi chodziło, senk ju :D
@Tata_Dealera: To zależy też która dokładnie część. Bliżej Kurpińskiego to więcej ludzi starszych i studentów. Mało Sebixow, nigdy też nie byłem zaczepiony przez nikogo. Z kradzieży to zdarzyło się, że policja była wypytać w momencie gdy zaginęła metalowa kratka/ wycieraczka przed wejściem, ale to dlatego że jakiś menel miał po drodze na złom. Przeprowadzając się z południa Gdańska doceniam też walory komunikacyjne, autobusy od Beethovena i na dole, na Kartuskiej, tramwaje.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Tata_Dealera: Mieszkam już jakiś czas. Jak dla mnie jest okej. Jest gdzie zaparkować, bo, przynajmniej w okolicy mojego bloku, jest miejsc pod dostatkiem. Dwie biedry w niewielkiej od siebie odległości, siłownia zdrofitu, blisko do Galerii (czy to Forum czy Morena). Sebiksów nie zaobserwowałem aż tak wielu, nie zostałem zaczepiony przez nikogo jak dotąd. Wiadomo, że to zależy od bloku i ludzi w nim mieszkających, ale i kłopotów z zakłócaniem ciszy nocnej