Wpis z mikrobloga

@buty_weza: Raczki spokojnie radzą sobie na lodzie pokrytym niewielką warstwą śniegu. Ich zaleta jest to, że są lekkie i łatwo się w nich chodzi nawet osobom bez doświadczenia. Raki przydają się na stromych podejściach albo tam gdzie jest dużo śniegu i przeważnie używa się ich razem z czekanem. W rakach trzeba trochę pochodzić, żeby się nauczyć "użytkowania" plus są cięższe. Na takie chodzenie po pagórkach i ew. Karkonoszach to brałbym raczki.
@Quot: O kurde, dziękuję za bardzo rzeczowe info! Nie ogarniałem tematu ale pięknie mi wytłumaczyłeś, co prawda te stuptuty, to pierwsze słyszę o takim czymś, ale brzmi dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°) warto za to dużo płacić, czy wystarczą jakieś zwykłe z allegro po 50zł?
@buty_weza: Wiesz co ciężko mi powiedzieć bo nie miałem styczności z tymi z allegro. Gdybym miał brać dla siebie to kupiłbym coś takiego: https://8a.pl/raczki-climbing-technology-ice-traction-crampons-plus-41-43 lub takiego https://www.skalnik.pl/specjalne/kod-rabatowy-30/raczki-vi6-pro-traxion-rozmiar-l-42-44-zielony-vi6-603655. I tak też polecam znajomym bo te powyżej przynajmniej znam. Ale może ktoś się jeszcze wypowie i doda coś mądrzejszego :) Natomiast na pewno stuptuty z allegro są ok nawet te za 30-40zł.
@buty_weza tak jak @Quot Ci radzi, kup wlasnie zwykle raczki, jesli nie zamierzasz chodzic po Tatrach gdzies powyzej 1800 m n.p.m.
Nie wspomnial, że do rakow potrzebne sa odpowiednie buty. Chodzi o sztywnosc podeszwy. Jak masz zwyklego, lekkiego buta, to bardzo trudno jest poprawnie je stosować i istnieje ryzyko ulamania tzw. łącznika. Zgodnie ze sztuka poruszania sie w terenie wysokogorskim w parze z rakami jest czekan - co łącznie daje jakies 500