Wpis z mikrobloga

@DizzyEgg: bieda jest dziedziczna (sposób myślenia), zaraźliwa a do tego najchętniej się rozmnaża a więc pozostawiona bez kontroli coraz bardziej się rozrasta pogłębiając rozwarstwienie społeczne. Bieda do budżetu niewiele wnosi za to mocno go obciąża przez co spada jakość usług publicznych dla wszystkich.

Bieda nie stanowi klienteli na droższe usługi i towary więc rynek tychże się kurczy, co doprowadza do podupadania miast, obniżenia płac i ogólnego regresu ekonomicznego.

Wreszcie - bieda
@DizzyEgg Ale co cię obchodzi kto ma jakie stanowisko?

Wystarczy, żeby państwo przestało okradać biednych ludzi, którzy chcą pracować.

PiS świetnie pokazuje jak działa socjalizm.

Socjalizm każdemu równo nosa utrze. Bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze.
@DizzyEgg: po pierwsze to mieszasz pojęcia "bezdomności", "biedy" i "nierówności społecznych".

Bezdomność to skrajny przypadek biedy. Bieda może być skrajnym przypadkiem nierówności społecznych (bo może też po prostu wynikać z ogólnej biedy w kraju).

I tak - zarówno z bezdomnością, jak i biedą należy walczyć z powodów opisanych bardzo dobrze przez @szejk_wojak (nie zgadzam się ze wszystkim co napisał ale dobrze opisuje kierunek mojego myślenia).
Z nierównościami społecznymi też, o ile