Wpis z mikrobloga

Kupiłem nową #bateria do #laptop. Stara się zużyła, teraz chciałbym by służyła jak najdłużej. Poprzednią traktowałem tak: ładowanie na 100, a potem rozładowywanie do alertu 10% i z powrotem na 100%. Słyszałem że to najzdrowsze. Ale może jednak są lepsze praktyki. Ten laptop najczęściej leży w stacji dokującej na biurku. Jestem ciekaw Waszych podpowiedzi.
  • 14
@kapuczina_corki_somsiada: też taką opcję rozważam, w sensie że kiedy mam tydzień pracy w domu bez ruszania to mogę scować, teraz pytanie czy wyjąć rozładowaną, naładowaną, a może w połowie. plus trochę żal zabezpieczenia quasi UPS'em, a ostatnio często mam krótkie wyłączenia.
@mateopoznan: jak nie masz w biosie możliwości wyłączenia ładowania w 80%pojemności to będzie jakaś mordęga bo zamiast mieć cały czas naładowaną baterię to będziesz ją ciągle odłączał i podłączał do ładowania ręcznie a cykle będą leciały
a powiedzcie mi, jak nowa bateria to kiedyś mówion że warto na początku do 100 i do 0 kilka cykli, warto nie warto?


@mateopoznan: To w starych bateriach tak było - bardzo starych. Nazywało się to formatowanie.

Ale od najmniej 15 a moze 20 lat, to zabija baterie.
@mateopoznan: najlepiej dla baterii jeśli będzie wyciągnięta z laptopa gdy nieużywana.

Dlaczego - czynnik który ma największy wpływ na żywotność baterii to temperatura w której jest trzymana, ładowana i używana.

W laptopie w czasie pracy te temperatury są dosyć wysokie jak dla baterii.
Drugi czynnik który ma największy wpływ - ładowanie. Jeśli bateria będzie ładowana do 100% to szybciej stracisz pojemność.
Łączenie ładowania do 100% i wysokiej temperatury to mordowanie baterii