Wpis z mikrobloga

#codziennystopdewiacji to obrzydliwy tag, propagujący nienawiść wobec mniejszości seksualnych, a ludzie tacy jak @MadelnPoIand @papierowy_ludzik @eltrial czy @czyny, którzy gardzą innymi i w dodatku są z tego dumni, cieszą się, bo w końcu "lewaków boli dupa hyhyhy", bez żadnych konsekwencji i bez żadnej refleksji wrzucają swoje nienawistne wpisy.

Z jakiegoś dziwnego powodu @Moderacja @wykop wasi moderatorzy nie reagują na zgłaszanie wpisów z powodu propagowania nienawiści lub przemocy. Czemu?

Bo patrzę na wasz osławiony regulamin i jest tam coś takiego:

3. Treści tworzone przez Użytkownika powinny być zredagowane w czytelny sposób, nie mogą mieć charakteru reklamowego i nie mogą naruszać obowiązujących przepisów prawa, zasad współżycia społecznego, dobrych obyczajów (w tym dobrych praktyk) oraz praw osób trzecich, w szczególności nie mogą zawierać:

b. treści propagujących przemoc, treści drastycznych, bądź nawołujących do szerzenia nienawiści, rasizmu, ksenofobii lub konfliktów między narodami,

Jeżeli jako społeczność nie będziemy reagować na tak obrzydliwe wpisy, a moderacja nie będzie wywiązywać się z podstawowego swojego zadania to przyczyniamy się do sytuacji takich jak ta: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/milosc-w-czasach-zarazy/nbqxxwm

I w sumie ciekawi mnie co powiedzą o tym wywołani wyżej użytkownicy? Zreflektują się? Przeczytają ten tekst? Szczerze wątpię, ale wiara w to, że człowiek może zmienić się na lepsze jest jedną z podstaw naszej cywilizacji.

Jak bardzo bym chciał, żeby w tej sprawie #neuropa i #4konserwy mówiły jednym głosem.
  • 121
@Atreyu: Mieszkam w lewackim do szpiku kości Gdańsku. W liceum miałem bardzo religijną koleżankę, w gimnazjum miałem w klasie 2 minsitrantów, mój ojciec sam jest bardzo wierzącym człowiekiem.
Żadna z tych osób nigdy nie spotkała się z szykanami, czy wyśmiewaniem, a przynajmniej w moim środowisku szkolnym.
Nie wątpię, że takie sytuacje mogą się zdarzyć, że ktoś jest dyskryminowany, czy wyśmiewany za wiarę. Zwłaszcza jeżeli jest to wiara żarliwa.
Takie sytuacje są
@Harmideron: Umiesz czytać?

Policja podsumowała działania, potwierdzając, że w stronę policjantów i osób biorących udział w zgromadzeniu były rzucane kamienie, butelki, kostka brukowa, petardy oraz inne przedmioty stwarzające niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia.


No chyba, że teraz będziesz mi udowadniał, że dostanie butelką, kostką brukową, czy petardą to sama przyjemność.
A no i pod słowami "naruszenie nietykalności cielesnej" jak najbardziej może kryć się pobicie.
@Bartoni: to nadal nie jest pobicie. Rzucali do celu i omyłkowo pewnie trafili w policjantów czy tych brzydkich demonstrantów.
@spere: 1. Pewnie mu był winny pieniądze czy coś, skąd znasz powody bójki?
2. wolność słowa
3. wolność słowa
4. z czego strzelają wtf jest zakaz posiadania broni, jedynie za licencją ale to mały %.
5. nie działa
6. słyszałem jak ten facet ich wyzywa ¯\_(ツ)_/¯ akcja reakcja
7.normalna zdrowa reakcja.
@Bartoni: Podziwiam za pracę u podstaw, ale z pustego to i Salomon nie naleje. Gdyby ci ludzie mieli choć krztynę empatii, zdawaliby sobie sprawę, że "promocja konserwatywnych wartości" w tym wydaniu prowadzi do krzywdy osób LGBT. Będą sobie odwracać kota ogonem, udawać, że tak naprawdę nie robią nic złego, bo przecież skonstatowanie, że to co robią nie jest w porządku, niechybnie oznaczałoby zaprzeczenie dotychczasowym poglądom.

Można sobie udawać, że #codziennystopdewiacji nie
@Harmideron: Znaczy wolisz bawić się w idiotę i udawać, że przyczyną tych ataków nie jest fakt, że ludzie, którzy idą w marszach, czy to wspierają osoby LGBT, czy to sami nimi są, a po prostu dochodzi do przypadkowych zdarzeń.
Wymagasz ode mnie i od @spere, żebyśmy też się pobawili w idiotów i uznali twoje twierdzenia za zasadne i je zaakceptowali. My jednak odmawiamy udziału w tej zabawie i teraz pytanie.
Świadczy to jednak wyłącznie o, eufemistycznie ujmując, naiwności lub cynizmie.


@miscyfion: Dodałbym jeszcze strach. Dochodzi strach przed tym, że to co piszesz, że poglądy, które wyznajesz mogły popchnąć kogoś do samobójstwa, samookaleczenia, czy po prostu kogoś mocno zaboleć.
Nikt nie chce mieć na sumieniu czyjejś śmierci. Bagatelizują więc to co robią, sprowadzają to do niegroźnych żartów, a fakt, że dostają po 300-400 plusów i nie ma reakcji moderacji tylko ich w