Wpis z mikrobloga

@vipcypr8: w sumie to niewielkie. Powiedziałem sobie, że przetestuję czy są z tego jakieś pozytywy i hardo się tego trzymałem. Zdarzało mi się kończyć ciepły prysznic i zacząć się wycierać. Wtedy nachodziła chwila refleksji i wracałem pod zimną wodę XD
A z fizycznych, to na początku ciężko było mi złapać oddech przy przestawieniu nawet na lekko zimną wodę.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kieres: jak lejesz po klatce piersiowej to tak jest chyba. Jakbys polal sobie najpierw po nogach to bys nie mial problemow z oddechem. Tak to chyba dziala a nie bales sie o szok termiczny?
@vipcypr8: najpierw biorę normalny, gorący prysznic, myję się, płuczę. Później powoli, stopniowo zmniejszam wodę na coraz zimniejszą. Im dłużej i zimniejszą wodą się polewasz, tym lepsze efekty. Ale nie ma też co przesadzać.
@Bonwerkz: dzięki. Sądzę, że weszło mi to już w nawyk i zostanie ze mną na zawsze. Also mam problemy z zatokami, przez co łapałem częste infekcję będąc na zimnie. Aktualnie lepiej znoszę zimno, ale potrzebuję więcej czasu, aby wysnuć jakieś pewne wnioski na ten temat.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kieres: dawaj 4 stopnie Celsjusza or no balls. Pamiętam jak na jednej kolonii spalismy w szkole i tam zabraklo wody ciepłej. Została nam zimna, która byla ze studni. Pamietam to do tej pory tamta tempretaura to chyba byla juz na granicy xD. Nie dalem rady sie myć i nie polecam
@Kieres: Pamiętam, że czułem się #!$%@? dumny, że jestem w stanie wytrzymać w maksymalnie zimnej wodzie pod prysznicem i myślałem, że jako taki kozak dałbym radę jak morsy w wodzie 5 °C wytrzymać. Później sprawdziłem ile naprawdę ma moja zimna woda i wyszło, że "tylko" 13-15 °C a robiło się wtedy już dosyć nieprzyjemnie. Trochę się rozczarowałem swoimi możliwościami ( ͡° ͜ʖ ͡°)