Wpis z mikrobloga

@boulderdash człowieku, ja kupiłem od razu po premierze praktycznie, a ostatni raz latałem miesiąc temu, bo jak nie wiatr, to deszcz :D Co do Care to akurat ja kupiłem, nie jest to duży wydatek w skali całego zakupu, a jednak trochę spokoju ducha mam. Raz zresztą już prawie wleciałem w gałęzie, których wcześniej nie zauważyłem ;) Pamiętaj tylko, że po 48 godzinach od aktywacji drona będziesz miał trudniej z przypisaniem Care.
  • Odpowiedz
@Biebrzanski_Ghul: póki co naładowałem tylko aparaturę i akumulatorki :) nawet jeszcze nic nie podłączałem, więc nie jest aktywowany. Chyba też wykupię to care, jakoś tak chyba człowiek będzie odważniej latał :] Życzę dobrej pogody ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@boulderdash: jak nigdy nie latałeś to tak. Pamiętaj, że wymiana w ramach care też jest płatna. Ja nie kupuje bo mi się nie opłaca, jak już coś rozwalę to dam do naprawy w lokalnym serwisie. Ale przy większych mavikach też to kosztuje więcej ;)
Upewnij się, że masz dobrą kartę pamięci U3. Przed lotami uruchom drona w domu i wgraj wszystkie aktualizacje. Zaoszczędzisz czas na polu. Lataj zgodnie z tym
  • Odpowiedz
@fotograf_warszawiak: mam jakiegoś sandiska ultra XC1 64gb. Nada się? Tak wiem, że oprócz ubezpieczenia są też koszty naprawy. Nie boję się podejmowania napraw. Kilka takich dronów naprawiałem, ale z dużo mniejszą półką cenową :) Z elektroniką nie jestem na bakier, ale części do mini chyba jeszcze aż tylu nie ma. Mam Droneradar i UAV Forecast. Czytam literaurę i odrabiam lekcje :) Dlatego chyba wezmę to care. Najchętniej jeśli się w
  • Odpowiedz
@fotograf_warszawiak: masz taka wiedzę jeśli chodzi o uprawnienia? wiem, że nie ma.. ale też wiem, że często te czujniki nie uratowały drona :) ot to co pisałeś wcześniej. Trzeba latać z głową. Te czujniki imo się nadają, w trybie follow me, której mini nie ma, a z którą i tak dji sobie średnio radzi. Zobaczymy co pokaże skydio 2 w tej kwestii.
  • Odpowiedz
@boulderdash: co do uprawnień to ULC ogłosiło to na konferencji kilka dni temu. Na swiatdronow.pl masz skrót informacji. Takie szkolenia są tańsze jeśli potrafisz latać, ja w ubiegłym roku płaciłem ok. 900 zł.
Czujniki są bardzo przydatne jak lecisz bokiem lub tyłem, nie wlecisz przypadkiem w drzewo, krzak, budynek. Air ma tylko przód i tył, ale to już coś.
  • Odpowiedz
@XNiemcu: też miałem dylemat.. wcześniej latałem zabawkami. Było ok. ale zawsze brakowało mi tej "dobrej kamery". Jak u mnie wyglądał 1 lot? hmmm tak, że stałem sam z aparaturą i śmiałem się jak to małe dziadostwo fajnie lata :):) banan na twarzy niemiłosierny. :)
  • Odpowiedz
w miescie(szczecin) jeszcze sie nie odwazylem :)latalem obok nie w centrum... nie mialem problemu .. tylko to moje dziewicze loty takim dronem "za lepsza kase" więc byłem zadowolony. Weekend u rodziców w małym mieście 17tys. W sumie lot też poza miastem.. ale tu już byłem na 170m w górę i 800m od siebie i sygnał cały czas był. Nie patrzyłem dalej bo latałem trochę bliżej i bałem się o baterię, że mi
  • Odpowiedz