Aktywne Wpisy
xoxo900 +16
jestem tą mityczną szarą myszką, w szkole zawsze miałam dobre oceny, wzorowa uczennica, nigdy nie chodziłam na imprezy, siedziałam w książkach nawet w święta. Nie chodziłam na studniówki, miałam jedną koleżankę ze studiów, aktualnie zero znajomych. Jestem wycofana, małomówna.
Czy mam powodzenie u płci przeciwnej? Nie, nikt mnie nie podrywał oprócz jednego creepy kolesia, który kiedyś dosiadł się do mnie na studiach i podrywał mnie w cinge'owy sposób wypytując o to gdzie
Czy mam powodzenie u płci przeciwnej? Nie, nikt mnie nie podrywał oprócz jednego creepy kolesia, który kiedyś dosiadł się do mnie na studiach i podrywał mnie w cinge'owy sposób wypytując o to gdzie
snickers111a +97
#!$%@? zamówiłem se piccunie na glovo bo posiadówa w domu, czekam ponad 3 godziny na dostawe, byly w międzyczasie dwa telefony, że pizze juz w piecu, a potem że już dostawca wiezie.
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
No i przyjechała, niedość, że zimna to mam wrażenie że dostawca latał bokiem z tą pizzą bo wygląda tak jak na foto pic rel.
Daje chłopu 150zł (zamówienie za 145zł) - już 5 zł nie chciałem bo po takim czekaniu
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#cultowe (29/1000)
Drudkh - Eternal Turn of the Wheel z płyty Forgotten Legends (2003)
No to po raz drugi Drudkh.
Monotonia i monotematyczność - czyli coś co w muzyce jest niezbyt pożądane, dla mnie są silnymi punktami całej tej płyty. Jednocześnie rzeczą do której mógłbym się przyczepić przy pierwszych ich wydawnictwach jest perkusja, która nawet w porównaniu do kolejnych ich płyt brzmi bez polotu, jak automat. Zresztą zawsze mi się wydawało że to automat, tymczasem różne źródła mówią że na debiucie i drugiej płycie bębnił przyszły drummer Blood of Kingu, czyli de facto drugiej kapeli całego drudkhowego składu.
No i jeszcze zawsze podobają mi się u nich klawisze, wzmacniające odbiór ale dość subtelnie wpasowane, jak np. obok riffu w okolicach 6 minuty w tym kawałku.
-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych wolałem sobie nigdy nie przypomnieć. Kolejność wstępnej listy zrandomizowałem i nie jest mi znana. Odkrywam dzień po dniu.