@abacab: Wynajmuję mieszkanie od 10 lat. Nie chcę liczyć ile już zapłaciłem za wynajem. Przez te 10 lat już bym spłacił 1/3 kredytu. Niestety wkładu własnego nie miałem. W tym roku w końcu idę na swoje. I zapłacę te 200k odsetek. Ale przynajmniej będę płacił za swoje, i będę mógł wbić gwóźdź w ścianę tam gdzie chcę, żeby obrazek powiesić, bo wcześniej umowa najmu mi tego zabraniała.
@abacab Nie, nie wyjdzie aż tyle więcej. Po 1 zazwyczaj rata jest mniejsza niż czynsz najmu, co daje perspektywę na nadplacanie kredytu bez zmiany standardu życia. Po 2 czynsz najmu też będzie rósł. Po 3, nawet zakładając że nic się nie zmienia, płacisz dokładnie tyle samo, to masz tak: - najem, płacisz przez 30 lat 1200 miesięcznie - zapłaciłeś 432k, nie masz nic - kupujesz mieszkanie za 350k z czego kreytujesz 280k
#zalesie
Komentarz usunięty przez autora
@abacab: Na przestrzeni ilu lat, 30? W takiej perspektywie czasowej ma to niewielkie znaczenie. Zwlaszcza, ze haracz Janusza tez bedzie rosl.
Po 2 czynsz najmu też będzie rósł.
Po 3, nawet zakładając że nic się nie zmienia, płacisz dokładnie tyle samo, to masz tak:
- najem, płacisz przez 30 lat 1200 miesięcznie - zapłaciłeś 432k, nie masz nic
- kupujesz mieszkanie za 350k z czego kreytujesz 280k