Wpis z mikrobloga

jak byłem kiedyś na dziwkach to pękł mi kondom i ruchalem dalej, ale się wtedy bałem chorób, ale okazało się , że jestem zdrowy. To było na kraszewskiego w Toruniu, w pokoju z takim klaunem arlekinem zawieszonym na klamkę od drzwi. Dałęm 80 złotych za pół godziny, byłem na II roku studiów humanistycznych.
#przegryw
  • 12
  • Odpowiedz
@oslet: Tak, na hiv, wiesz w pierwszej chwili poczułem się zaskakujaco dobrze w kobiecie, ale za chwilę potem dziwka powiedziała że kondom pękł, to ja strach a ona jakby nigdy nic nałożyła nowy. To było jakieś 8 lat temu. Pamiętam, że paliłęm wtedy ponad pół paczki fajek dziennie przez 3 miechy zanim okazało się że jest ok. Bylem strasznym hipohondrykiem.
  • Odpowiedz
@biceratops: A czy ja wiem ? Nie mam pojęcia, to był mój drugi wypad na dziwki. A doświadczenia wcześniejszego praktycznie niewiele. Wiesz co dziwi mnie najbardziej? Że ona się nie boi , zrobiła to tak beznamiętnie, jakby miała zmienić pampersa dzidziusiowi.
  • Odpowiedz
@polskipolaczek: no to widzisz , te #!$%@? były na prawdę tanie, Asia, suka z powołaniem brała 6 dych, byłem z kuzynem na III roku super, ona miała misję, pasję bycia roksą, pierwsza taka i ostatnia. Zepsuta, nihilistyczna suka, personifikacja dewaluacji wartości. Zmierzałem do nikąd i kochałem wtedy to.
  • Odpowiedz