Wpis z mikrobloga

@Krawczuk: zależy skąd pochodzimy z Polski. Mój niebieski pochodzi z terenów przygranicznych (tak samo jak moja przyjaciółka, ale są z innych części Polski) i im jest łatwiej rozumieć czeski, bo przez większość życia mieli z nim styczność. Kiedy jeździłam z rodzicami na wakacje do Słowacji to czytając napisy na opakowaniach produktów wydawało mi się zawsze, że słowacki jest łatwiejszy niż czeski. Ale nie wiem na ile to prawda.
Niemniej, trudno będzie
@Misiekkkk: @Krawczuk: mieszkam 40km od granicy i od zawsze spotykałem wielu Czechów. Odpowiadając na pytanie, to zleży to głównie skąd dany Czech pochodzi. Z tymi, którzy mieszkają blisko naszej granicy można porozumieć się bez problemu. Czesi z głębi kraju, to już ciężką sprawa. Myślę, że wzięło się to stąd, że tereny bliżej granicy, i u nas i u nich, to od zawsze trochę nasza wspólna ziemia i nasze języki mocno
@Misiekkkk: @Krawczuk: Ukrainiec łatwiej zrozumie polski niż czeski, a Polak łatwiej ukraiński niż czeski. Ukraiński jest chyba drugim najbliższym polskiemu językiem po słowackim (nie wiem tylko jak jest z białoruskim bo z nim nie miałem styczności).