Wpis z mikrobloga

@obecnielekkikasztan: ani euro ani dolary nic to nie da jest silny zloty i czy pójdziesz tu czy tu i tak inflacja zje środki a zaczęła już grubo jej jeść jeszcze jedna podwyżka pensji minimalnej i będzie ciekawie. jedyne co cie ratuje to inwestycje w nieruchomości. Kupić działkę, dom, lub rozpocząć budowę i wykupić materiały na budowę - jednym słowem pozbyć się nadwyżki pieniądza
  • Odpowiedz
@obecnielekkikasztan: i własnie o to chodzi wymieniając walutę (np z pracy za granicą) na PLN wzmacniasz złotego, podobnie jak to co eksportujemy np Janusz coś produkuje w PL wysyła za granice i dostaje kasę w Euro którą wymienia na PLN .
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-z-przepotezna-nadwyzka-handlu-towarami-7803145.html
stad silny złoty.

inflacja to inna bajka, ja nie wierze w żadne 3,5% które podają według mnie jest sporo więcej.
  • Odpowiedz
@awdr: każdy myślący nie wierzy w 3.5%
Nie wiem co robić bo zamierzam siedzieć poza polską jeszcze 2-4 lata a po powrocie zainwestować albo w ciągnik z naczepa i latać albo że 2-3 busy
Tylko właśnie jak uniknąć strat przez ten czas eh!
  • Odpowiedz