Wpis z mikrobloga

@stachuprzytelefonie: Jak coś to bierz wersję z turbo bo wolnossak nie jedzie i nie pasuje do ducha marki ;) Ogólnie raczej udany samochód, na płycie grande punto. Jedyne co to wersje 1.4 multiair bywają problematyczne
  • Odpowiedz
Raczej unikaj silników multiair. Jest problem z tym. W rodzinie i wśród znajomych miałem 4 mito i te z multiairem się często psuły. Wuja miał t-jet'a 155 koni i ten silnik mogę polecić. Nic się tam nie działo, przez 11 lat wymienił tylko sondę lambda. Uważaj tylko na skrzynie m32 (słabe ogniwo tego samochodu- jest oplowska). Generalnie nie są tragiczne, ale dobrze jest w nich sobie wymienić olej i zalać górną granicę,
  • Odpowiedz
@stachuprzytelefonie: Ja ma multiaira i jestem bardzo zadowolony - zrobione 65 tys km do tej pory bez zadnego problemu. Tylko czesci eksploatacyjne wymienialem no i olej zalecanej przez producenta klasy spec 9.55535-S2 ACEA C3 trzeba lac co max 15 tys km a najlepiej co 10 tys km - tylko gdy sie leje jakies dziadostwo i nie wymienia regularnie sa problemy. To co multiaira czyni wypasionym to super elastycznosc, moc juz
  • Odpowiedz
@stachuprzytelefonie: od poczatku stycznia nie ma MOTu - ogolnie rzecz biorac auta bez MOTu sie nie kupuje :) poza tym z historii MOTu jezdzil jakis czas i z jakiegos powodu z pustym zbiornikiem plynu chlodzacego i mial jakis blad poduszki powietrznej. Warto zobaczyc czy rdza tez go nie wcina spodspodu i zrobic full HPI check jezeli Ci zalezy. Fajnie jakby mial jakas historie serwisowa bo bylo minmum 10 tys mil
  • Odpowiedz
@stachuprzytelefonie: no to w razie czxego wazne by tylko rdzy nie bylo pod spodem i zeby nie byl zajezdzony (silnik i skrzynia) reszte sobie zrobisz tanio w PL nawet jakby co. Pytanie o wiarygodnosc tych informacji - jak ktos pisze ze MOT do Marca a na stronie rzadowej po wpisaniu rejestracji jak byk jest ze sie skonczyl to slabo to wyglada. No a bez MOTu nie pojedziesz na kolach :)
  • Odpowiedz