Wpis z mikrobloga

Wpadłem na pomysł jak wyjść z Przegrywu kochani mnisi Przegrywu.
Nauczmy się komunikatywnego japońskiego i wyjedźmy do Japonii. Oni mają niż demograficzny i potrzebują imigrantów do pracy. Są bogatszym krajem od naszego, wysokotechnologicznym. Mnóstwo samotnych Japonek. Nawet jak nie będziemy tam dla nich atrakcyjni tak jak Mokebe dla Polek to i tak będziemy wzbudzać zainteresowanie dzięki czemu zdobędziemy przyjaciół. Co więcej nie będzie nas boleć normictwo, które ma Japonki. Nie będziemy sobie wtedy tego tłumacyzć naszym #!$%@? lecz różnicą kulturową.
Krok 1. Wyuczyć się jakiegoś zawodu by znaleźć ta pracę.
Krok 2. Nauczyć się podstaw japońskiego.
Kto wchodzi ze mną w byznes?
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu
  • 21
@Wykopowiedz: Nie bardzo Japończycy lubią obcokrajowców, którzy chcą się u nich osiedlić na stałe a już tym bardziej japonki obracać. :) To kraj bardzo zamknięty etnicznie i dobrze. Tak powinno być.
@ed210: masz nieaktualne dane. Wsśród Japonek powstają subkultury poelegające na tym, że uczą się angielskiego po to by zdobyć chłopa z Europy. Poza tym Europejki uważane są tam za ideały piękna.