Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki z #chorwacja decyzja podjęta i ruszamy z @Vader-Poland na chorwackie wakacje do #dubrovnik tylko teraz pytanie jak się tam przetransportować - samochodem czy samolotem? Mamy na pokładzie bombelka, który w sierpniu będzie miał 2,5 roku. Generalnie niby lubi jeździć samochodem , ale 18 h to trochę przerażająca ilość godzin. Z kolei podróż samolotem to pasmo ograniczeń i męka dla mnie niestety. Jakie są wasze doświadczenia? Jakies rady?
  • 13
@Maly_skowyrny_zuk a skąd ruszasz? Mój syn miał 11 miesięcy kiedy pojechaliśmy pierwszy raz do Chorwacji. Córka nie całe dwa lata. Ale moje dzieci lubiły jazdę samochodem. Jeździmy z Torunia w okolice Zadaru, Splitu. Ruszamy około 17-18 na miejscu koło 14-15. W nocy większość trasy dzieci przesypiają. W dzień już jedziemy po woli robiąc kilka przystanków na chorwackich mop'ach.
@Issac: Jak rzeczywiście jadą do Dubrovnika to ich stać. Także
@Maly_skowyrny_zuk: lećcie samolotem i wynajmijcie na miejscu auto. Cenowo pewnie podobnie wyjdzie, a dużo mniej męczące będzie. Co najwyżej zmęczycie bombelkiem współpasażerów ale to tylko 1,5h lotu( ͡° ͜ʖ ͡°). Natomiast do Dubrovnika to chwilę się jedzie skądkolwiek jedziecie.
@Maly_skowyrny_zuk: dojechaliśmy z żoną i bombelkami 9msc i 2,5 lata na południe Chorwacji (1450km). Ale robiliśmy sobie nocleg na trasie. Na raz byśmy raczej nie dali rady. Przy 2,5 latku można zaryzykować już samolot, bo pewnie spacerówki już i tak nie będziecie brali i może spać na zwykłym łóżku.

Kwestia obczajenia kosztów wynajmu auta z fotelikiem na miejscu i jeśli chcecie zwiedzać okolice, kwesita, czy można tym autem skoczyć do BiH
@Maly_skowyrny_zuk: Odradzam spanie w dużych miastach po trasie. Stracicie dużo czasu na dojazd na kwaterę przez korki światła itd. A i tak nie będziecie zwiedzać ze względu na dalsza podróż. Najlepiej tani fajny nocleg po trasie gdzieś na zadupiu
@Donmenello: Nie ma opcji podróżowania z bombelkiem w ciągu nocy, bo budzi się i płacze - przerabiamy to za każdym razem kiedy jedziemy do Szczecina
@Issac: właśnie się zastanawiam czy taki must have.. jedziemy od 10 do 20 sierpnia. W samym dubrowniku jest bardzo dużo rzeczy do zobaczenia. Nie wybieramy się ani na jeziora plitwickie ani nigdzie dalej. Chciałabym sobie posiedzieć raz na dupie, a nie #!$%@? z wywieszonym jęzorem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Maly_skowyrny_zuk: 10dni w Dubrowniku w sezonie? Auto to must have, nawet żeby siedzieć na dupie 3-4dni wg mnie warto nadal wynająć. nie wiem jak tam z komunikacją, ale nie ma tam tyle rzeczy do Obejrzenia.
@Issac: Zawsze możemy wypożyczyć auto na miejscu - transfer z i na lotnisko mamy zapewniony, a nasz apartament jest przy samej plaży. Jeśli chodzi o atrakcje to zależy jak na to patrzeć - pełno jest wysp dookoła na które można popłynąć, poza tym bombelkowi do szczęścia potrzebny jest piasek, kamyki i woda. Nam tez wystarczy ( ͡ ͜ʖ ͡)