Wpis z mikrobloga

@d1verse: motorniczy robią tak, żeby ktoś autem nie przejechał zaraz za tym pierwszym tramwajem, bo zasłania wtedy nadjezdzajacy drugi tramwaj.
  • Odpowiedz
@d1verse "cień" dla tego, który jedzie z naprzeciwka. Często zza tego jednego wyjeżdża kierowca, czy też pieszy zupełnie nieświadomy niebezpieczeństwa.
Czasami też używa się w celu wyjazdu z trudnego miejsca np Rondo Lotników
  • Odpowiedz
@ulsterboy Tam chodzi o coś innego. Był w Łodzi taki wypadek kilka lat temu, po którym zabronili jazdy pod Iglicę - chodzi o to, że jeśli mijają się tramwaje i jeden z nich ma możliwość jazdy na wprost oraz skrętu w lewo (gdzie przecina tor jazdy tego drugiego) to ktoś musi komuś ustąpić pierwszeństwa. Akurat na skrzyżowaniu legionów - zachodnia oba tramwaje maja relacje sekretne w lewo, także ustępuje ten, który
  • Odpowiedz
@ccTV: ma to sens w momencie gdy jeden pas drogi dzielimy z tramwajem. W chwili gdy mają one swoje wydzielone pasy np. skrzyżowanie Marszałków czy Mickiewicza/Kościuszki przy stajni to tramwaje w żaden sposób nie wpływają na samochody. Tu bym bardziej jednak patrzył w stronę bezpieczeństwa podczas ew. wypadnięcia z torów - gdy dwa tramwaje się poruszają w przeciwnych kierunkach i jeden wypadnie z torów to efekt jest o wiele gorszy
  • Odpowiedz
@mirek_januszy: A jak wytłumaczysz też zatrzymywanie/zwalnianie jednego tramwaju na skrzyżowaniu Marszałków lub przy stajni Mickiewicza/Kościuszki ? Tam w żaden sposób tramwaje nie ingerują w bezpieczeństwo aut, a mimo to i tak ten sam proces zachodzi ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz